Kamery live
prognoza pogody

Instytut Dziedzictwa Niematerialnego Ludów Karpackich – drugie skrzydło nowosądeckiego „Sokoła”

LUDŹMIERZ. W sobotę wszystkie drogi prowadziły do Ludźmierza – tym razem z powodu otwarcia po rozbudowie i modernizacji placówki pierwszej i jedynej w swoim rodzaju: Instytutu Dziedzictwa Niematerialnego Ludów Karpackich. Przed potężną inwestycją Dom Podhalański im. Kazimierza Przerwy-Tetmajera i Władysława Orkana przez ponad pół wieku był ostoją góralskiej kultury, poszanowania tradycji i pamięci przodków.

 

Instytut Dziedzictwa Niematerialnego Ludów Karpackich - drugie skrzydło nowosądeckiego „Sokoła”

Oddany do użytku w 1975 roku Dom Podhalański to owoc wspólnego wysiłku i chluba dwóch góralskich pokoleń – w Polsce i za Wielką Wodą. Inicjatywa jego budowy należała do śp. Stanisława Krupy, ówczesnego prezesa ludźmierskiego Oddziału Związku Podhalan. Dom Podhalański tworzyli góralscy architekci i cieśle. To właśnie tutaj, a nie w Zakopanem, zawsze miał swoją siedzibę Zarząd Główny Związku Podhalan. W rekordowo krótkim czasie – 18 miesięcy – zmodernizowany i rozbudowany o dwa skrzydła; zmienił się on w nowoczesny obiekt z nową funkcją i ambitnymi zamierzeniami. 

Po prawie pół wieku intensywnego użytkowania stylowa budowla – o kubaturze 7.600 metrów sześciennych i powierzchni użytkowej 1.200 metrów kwadratowych – domagała się już kapitalnego i bardzo kosztownego remontu. Zyskawszy partnera w postaci Małopolskiego Centrum Kultury „Sokół”, góralska społeczność przekazała mu go w użyczenie, znając cel rozbudowy.

– Jest piękny, jest to marzenie – mówił prezes Związku Podhalan, Julian Kowalczyk, przy sobotnim otwarciu. – Czekaliśmy, kto pomoże ten dom uratować.

Szczególne słowa podziękowania kieruję do Związku Podhalan, który przekazał nam ten budynek – odwzajemniał się marszałek województwa, Witold Kozłowski. – Szanowni państwo, to nie wy jesteście u was, to my jesteśmy u was.

Rozbudowa połączona z remontem kosztowała ponad 34 miliony zł. 25 milionów pochodziło z Regionalnego Programu Operacyjnego, resztę wygospodarowało w swoim budżecie Województwo Małopolskie. Wbicie łopaty miało miejsce w lipcu 2022 r. W rekordowym tempie wykonała inwestycję nowosądecka firma BUDMEX, powierzchnię użytkową obiektu zwiększając o 1.600 metrów.

Zamiast cięcia wstęgi, uroczyste otwarcie polegało na rąbaniu powrósła przeciągniętego między gnatkami. Dyrektor „Sokoła”, Andrzej Zarych, też przywdział na tę okoliczność strój Lachów sądeckich.

Prócz marszałka i kierownictwa Urzędu Marszałkowskiego, władz i reprezentacji oddziałów Związku Podhalan, samorządowców z regionu, duchowieństwa, prowadzących zespoły, wybitnych regionalistów – na otwarcie przybyli członkowie Honorowej Rady Programowej Instytutu, powołanej przez marszałka pod przewodnictwem Beaty Szydło. Obrady poprzedzające uroczyste otwarcie prowadził wiceprzewodniczący tego gremium, zarazem aktywny na Podkarpaciu wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński. Z listem od prezydenta Andrzeja Dudy przyjechał wicemarszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl. Dom Podhalański w nowej odsłonie święcił ludźmierski kustosz, ks. Maciej Ścibor.

Otwarciu towarzyszyła wystawa prac plastycznych śp. Władysława Trebuni-Tutki – „Legenda Tatr”. Jego gabarytowe ścienne malowidło w przestrzeni klatki schodowej zostało profesjonalnie odrestaurowane z pomocą pracowni krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Elementy wyposażenia ultranowoczesnej nowoczesnej teraz sali widowiskowej stały się częścią wystroju sali w przyziemiu obiektu.

Instytut Dziedzictwa Niematerialnego Ludów Karpackich w Ludźmierzu ma być wyjątkowym miejscem, którego działalność będzie ukierunkowana na pracę z „żywą” kulturą regionalną, w tym współpracę z instytucjami i organizacjami w zakresie dokumentowania i opracowywania najistotniejszych elementów i zjawisk w zakresie kultury i sztuki ludowej. Ma łączyć tradycję z nowoczesnością. Będzie też częścią prac prowadzonych w całej Polsce. Gwarancja efektów to współpraca ze Związkiem Podhalan. 

Rozbudowa pozwoli na przyjmowanie „zielonych szkół”, da możliwość organizowania spotkań z uprawiającymi jeszcze tzw. ginące zawody. Służyć temu mają powstałe w budynku pracownie: m.in. sztuki ludowej i rzemiosła artystycznego, muzyki Ludów Karpat z digitalizacją i udostępnianiem zbiorów oraz nauką w tradycyjnej metodzie mistrz – uczeń. Chętni znajdą pomoc merytoryczną w tworzeniu kapel oraz regionalnych grup muzycznych. W ultranowoczesnej, wielofunkcyjnej sali widowiskowej będą się odbywać widowiska i koncerty, da też ona możliwość transferu kultury wysokiej. Do tego dochodzą pracownia tańca ludowego, a we współpracy w kołami gospodyń wiejskich będzie można uczyć przyrządzania tradycyjnych potraw. Po kompleksowej modernizacji obiekt jest też dostępny dla osób z niepełnosprawnościami.

Otwarcie Instytutu, który docelowo będzie miał kilkunastu pracowników, było również okazją, by wspomnieć o makroregionalnej Strategii Karpackiej, na wzór Strategii regionu Morza Bałtyckiego.

Sobotni wieczór zakończył koncert „Echa Karpat”. Wystąpiły w nim zespoły z Polski, Słowacji i Węgier, prezentując bogactwo kulturowe w tradycyjnych tańcach i elementach dawnej obrzędowości.

(asz)

Galeria – Paweł Kos

 

 

 

 

Anna Szopińska 21.01.2024
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

1 komentarz
Ksawery 15:37 21.01.2024

Kuchinski nie jest wicemarszałkiem Sejmu....

Zobacz również