Kamery live
prognoza pogody

Śpiewający burmistrz? Tylko w Kolędo-landii

3 stycznia 2018 14:05
Widzowie zgromadzeni wczoraj w sali widowiskowej nowotarskiego MOK mieli okazję być świadkami historycznego wydarzenia, jakim były… życzenia noworoczne wyśpiewane im przez samego burmistrza, Grzegorza Watychę. Zanim jednak nastąpił ten wyjątkowy moment, w którym gospodarz miasta wyśpiewał – i to całkiem niezłym wokalem – “2018-ty niech będzie hojny dla miasta” (na melodię “Glory, Glory, Hallelujah”), widzowie […]
Śpiewający burmistrz? Tylko w Kolędo-landii

Widzowie zgromadzeni wczoraj w sali widowiskowej nowotarskiego MOK mieli okazję być świadkami historycznego wydarzenia, jakim były… życzenia noworoczne wyśpiewane im przez samego burmistrza, Grzegorza Watychę. Zanim jednak nastąpił ten wyjątkowy moment, w którym gospodarz miasta wyśpiewał – i to całkiem niezłym wokalem – “2018-ty niech będzie hojny dla miasta” (na melodię “Glory, Glory, Hallelujah”), widzowie obejrzeli dwugodzinny, muzyczny spektakl autorstwa Stanisława Apostoła. To drugi – po zeszłorocznej  “Kolędo-manii” – projekt noworoczny znanego nowotarżanina realizowany na scenie MOK.

Na scenie MOK wybrzmiało 16 kolęd w całkiem nowych, czasami zaskakujących aranżacjach. W większości były to covery włoskich pieśni świątecznych, były ludowe przyśpiewki i arie operetkowe, była i kolęda na nutę “Żółtej łodzi podwodnej” Beatlesów – wszystko z całkiem nowymi, autorskimi tekstami, nierzadko nawiązującymi do słów znanych, polskich kolęd.

O muzyczną stronę spektaklu zadbali: Radosław Dzielski (gitara, śpiew), dixielandowy zespół New Market Jazz Band, Andrzej Budz (kontrabas, śpiew) i niezwykle charyzmatyczny Jan Karpiel-Bułecka, który jakby od niechcenia wyczarowywał na skrzypcach najpiękniejsze melodie.

źródło: youtube/Szymon Pyzowski

W “Kolędo-landii” muzyka przeplatała się z poezją – Ernesta Brylla, Kazimierza Grześkowiaka, Andrzeja Waligórskiego i z założenia dowcipnym dialogiem, osnutym wokół wątku Heroda, cudu z Betlejem i mitycznej krainy zwanej…Kolędolandią. Było trochę postmodernistycznych cytatów, nawiązujących do polityki, literatury, popkultury, a wśród recytatorów prym wiodła rodzina Apostołów: Jolanta, Stanisław i Aleksander.

Niezwykle zabawna była scena  przemówienia, jakie wystosowano do władz Kolędolandii, przybliżającego jego mieszkańcom Nowy Targ, w którym pali się śmieci (“plastikos spalanos nocos”), a mieszkańcy są wykształceni na “Cambridżos Kokoszkowos Oxfordos” (tłumaczenie na kolędolandzki).

Wisienką na torcie i kulminacją wieczoru były niewątpliwie życzenia wyśpiewane do mieszkańców przez burmistrza Grzegorza Watychę, który spektakl spędził jako jeden z widzów na sali, dopiero pod koniec wywołany przez Jolantę Apostoł na scenę. Wokalnie poradził doskonale, nie ustępując w niczym aktorom biorącym udział w przedstawieniu, a być może nawet przewyższając niektórych. Pan Burmistrz zakończył je po prostu…śpiewająco.

Całość “Kolędolandii” będziecie mogli zobaczyć już wkrótce na naszym kanale youtube i w Nowotarskiej Telewizji Kablowej.

os 03.01.2018
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również