Kamery live
prognoza pogody

Intershow 2018 – z idei sztuki, miłości, pokoju

9 stycznia 2018 15:17

W poniedziałek późnym popołudniem, po dwóch dniach przesłuchań, na sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu miała miejsce Gala Laureatów międzynarodowego festiwalu Intershow. Jak zwykle było widowiskowo, kolorowo i tanecznie. 

Intershow 2018 - z idei sztuki, miłości, pokoju

Na Podhalu przebywają od 3. stycznia. Żeby tu dotrzeć – niektórzy musieli pokonać tysiące kilometrów, jadąc najpierw pociągiem do Moskwy – z Turkiestanu, z autonomicznej Republiki Inguszetii. Uczestnicy Międzynarodowego Festiwalu – Konkursu Pieśni i Tańca „INTERNATIONAL SHOW-2017” to bowiem młodsze i nieco starsze talenty z kilku państw.

Ten radosny, barwny Festiwal na najwyższym artystycznym poziomie kilkuset wykonawców gromadzi już szesnasty raz. Dziewiąty raz odbywa się w Nowym Targu. Jego organizatorzy to Stowarzyszenie Twórcze „Medefik” (czyli pszczoła) z Odessy oraz nasz Miejski Ośrodek Kultury. Dwa dni przeglądów i przesłuchań zakończyły się Koncertem Galowym na scenie MOK-u. Wzięło w nim udział prawie 300 młodych artystów z Polski, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Niemiec, Turkiestanu, Inguszetii.

Kwaterowali głównie w pensjonatach Białego Dunajca i Poronina. Ich pobyt na Podhalu to nie tylko emocje scenicznej rywalizacji, ale czas występów w miejscowych szkołach, poznawania uroków regionu, zwiedzania zabytków, muzeów, zabawy, relaksu w termach. Z bogatego programu ich pobytu brak śniegu wyeliminował jedynie kulig. Występy uczestników Intreshowu nie tylko wzbudziły zachwyt podhalańskiej publiczności, ale u najmłodszych widzów – również marzenia, by dorównać młodym artystom.

Nawiązało się wiele międzynarodowych przyjaźni. Tych, którzy przyjechali z rozległych stepów – zauroczyły krajobraz gór i mnogość atrakcji, także gościnność i miła, rodzinna atmosfera w każdym miejscu pobytu na Podhalu. Chwalili warunki noclegów i bardzo dobre jedzenie. Wieczorami bawili się na dyskotekach, tworzyli plastyczne dzieła. Poczuli, że w Polsce – przy dobrym standardzie – jest taniej niż np. w Moskwie czy Sankt Petersburgu.

Ten kwiat młodych artystów z kilku państw prezentował swoje umiejętności i talenty w kilku kategoriach: wokalnej – solo, w duetach i zespołach; tanecznej – podzielonej na taniec ludowy, współczesny i towarzyski oraz instrumentalnej. Konkursowe jury, w którym zasiadają zawsze doświadczeni choreografowie, tancerze, wokaliści, animatorzy kultury – oceniało ich popisy w pięciu grupach wiekowych. Występom towarzyszyła wystawa dzieł sztuki, fotografii i rzemiosła, także wykonanych już na Podhalu dziecięcych rysunków.

Zarówno przesłuchania, przeglądy, jak i Koncert Galowy stały się fascynującym estradowym widowiskiem. Podziw budzili mali i młodzi, a już prawie profesjonalni artyści. Za scenicznym efektem krył się ogrom czasu i wysiłku solistów, grup, instruktorów, trenerów. Programy łączyły tradycję, współczesność, baśniowy folklor, radość, żywioł, zadumę, klasyczny balet i gimnastykę artystyczną.

Nowy Targ reprezentowały w gronie wykonawców wokalistki z SEPTYMY i zespół tańca współczesnego „Partytura”. Bardzo mocną ekipą, w sile kilku składów, przyjechali gdynianie.

Grand Prix Festiwalu w kategorii wokalnej zdobyła Martyna Zygadło z Częstochowy – znakomitą interpretacją przeboju Edyty Górniak „To nie ja byłam Ewą”.

Za taniec solowy Grand Prix odebrała fenomenalna Alona Gołubcowa z Odessy – 15-letnia mistrzyni baletu i gimnastyki artystycznej.

Na najwyższe trofeum zasłużył także zespół „KIK” z Pysznicy koło Stalowej Woli, podjąwszy się trudnego artystycznego zadania, bo ukazania tańcem wzniosłości i klęski powstania warszawskiego.

By gratulować młodym artystom i wręczać nagrody w radosnym, tłumnym finale, przybył burmistrz Grzegorz Watycha.

Tak w porywającej formule Festiwalu Intershow kolejny raz spełniło się kilka pięknych idei: międzynarodowej integracji, przyjaźni, ukazywania kulturowej różnorodności, zarażania pasją, sztuką i dobrem.

Ich pobyt to także okazje do zawiązywania wspaniałych przyjaźni.. To grono wie, jaki ogrom pracy, wylanego potu, wielogodzinnych prób kryje się za lekkością i gracja wykonań.

Nowotarska scena okazała się szczęśliwa przede wszystkim dla gdyńskich grup, przede wszystkim dla zespołu wokalnego „Luz” z Zespołu Szkół nr 14 w gdyni, który już drugi raz – po sukcesie sprzed dwóch lat – zdobył Grand Prix Festiwalu.

Laury zebrały także wokalistki z naszej „Septymy”:

Wokal kategoria 1: Kinga Czyrnek – 3 miejsce; Edyta Limanówka – 3 miejsce; Maja Łaś – wyróżnienie.

Wokal kategoria 2: Malwina Łaś – 1 miejsce; Julia Strycharz – wyróżnienie.

Wokal kategorie 3, 4 i 5: Magda Panek – 1 miejsce; Julia Jarząbek – 2 miejsce; Martyna Plewa – 3 miejsce; Paulina Bryniarska – wyróżnienie.

Wokal kategoria duety, zespoły: Duet Septymka Maja Łaś i Kinga Czyrnek – 3 miejsce.

Wśród nagrodzonych są także uczestnicy poprzednich edycji z Podhala: Kevin Luzar z Nowego Targu (fortepian) i Krystian Kubowicz z Kasiny Wielkiej.

opr. asz

Filmowa relacja z wydarzenia – już wkrótce na antenie naszej telewizji

/asz

os 09.01.2018
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również