Podhalański Alarm Smogowy zaprasza premier Szydło do Nowego Targu
Działacze Podhalańskiego Alarmu Smogowego w dniu dzisiejszym wysłali oficjalne pismo adresowane do pani premier Beaty Szydło, w którym zapraszają ją do Nowego Targu. Wydarzenie nagłaśniane jest m.in. za pośrednictwem Facebooka, gdzie funkcjonuje pod nazwą "Chcemy wyjazdowego posiedzenia rządu ws. SMOGU w Nowym Targu".

Akcja nie jest prowokacją, ani happeningiem, choć z pozoru może sprawiać takie wrażenie. Aktywiści PAS liczą na pozytywny odzew i – jak twierdzi Julia Kryszewska, jedna z działaczek Alarmu – będą przygotowani i dopełnią wszelkich formalności, jeśli apel spotka się z pozytywną odpowiedzią. Mają nadzieję na to, że akcja dojdzie do skutku – nawet jeśli nie w formie posiedzenia rządu, to chociaż wizyty pani premier w naszym mieście.
Inspiracją dla wystosowania pisma były wydarzenia z początku stycznia, kiedy z powodu silnych mrozów, jakie opanowały cały kraj, niemal wszędzie znacząco pogorszyła się jakość powietrza. Wyraźnie dał wówczas znać o sobie „stolicocentryzm”. Kiedy pomiary warszawskich stacji monitoringu wskazywały wartości wielokrotnie przekraczające dopuszczalne normy, nagle większość ogólnopolskich mediów biła na alarm, a o sprawie zrobiło się naprawdę głośno. Tymczasem w Nowym Targu, niezależnie od wysokości mrozu oddychamy niemal codziennie powietrzem porównywalnym z „warszawskim” z tych dwóch-trzech krytycznych, mroźnych dni. Nikt z centralnej Polski nie bije jednak na alarm, nie zajmuje się problemem mniejszych, katastrofalnie zanieczyszczonych miast z południa Polski, nie nagłaśnia tego na skalę kraju. Jesteśmy pomijani, zostawiani sami sobie.
Oto treść listu:
Szanowna Pani Premier,
apelujemy o przeprowadzenie wyjazdowego posiedzenia rządu w stolicy Podhala, Nowym Targu. Uważamy, że tylko w takich warunkach ministrowie zrozumieją, jak poważnym problemem jest zanieczyszczenie powietrza w naszym kraju.
Wszystko wskazuje na to, że Nowy Targ zdetronizuje Kraków w walce o miano „smogowej stolicy Polski”. Stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu wynoszą 15-krotność (!) dopuszczalnej normy. Zanieczyszczenia są tak wysokie, że regularnie nie wytrzymuje ich aparatura pomiarowa Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i pyłomierz się zatyka.
Podobna sytuacja jest w całym regionie południowej Małopolski: Rabka-Zdrój, Zakopane czy Nowy Sącz to miasta znajdujące się w niechlubnej czołówce zanieczyszczeń w skali Polski i całej Unii Europejskiej (wg raportu WHO 33 z 50 miast z najbrudniejszym powietrzem jest w Polsce).
Mamy serdecznie dość wieloletniej bezczynności i pozorowanych ruchów wszystkich rządów w ograniczaniu niskiej emisji. Wyjazdowe posiedzenie Pani rządu będzie znakomitą okazją do ponownego przemyślenia i przyjęcia:
– rozporządzeń w sprawie norm dla kotłów i jakości węgla,
– programu wsparcia dla wymiany pieców,
– obniżenia podatków na ekologiczne źródła energii,
– narodowego programu termomodernizacji.
Wierzymy, że po tygodniowym pobycie w Nowym Targu nie przyjdzie już do głowy nikomu stwierdzenie, że zanieczyszczenie powietrza to problem „bardziej teoretyczny niż palenie papierosów”.
W ramach programu wieczornego zabierzemy członków rządu na skażone trasy narciarskie oraz zorganizujemy wieczorny spacer po mieście, bez masek smogowych.
opr.os
zdj. Podhalański Alarm Smogowy
Komentarze