A jednak getto…
Na Nowej Targowicy trwa właśnie instalacja ogrodzenia, mającego na celu oddzielenie terenu administrowanego przez spółkę Nowa Targowica od sąsiadujących z nią prywatnych działek, na których również toczy się jarmarczny handel.
Budowa ogrodzenia to najbardziej palący temat, jakim żyje ostatnio targowica. To właśnie w tej sprawie wystąpili ostatnio podczas Sesji Rady Miasta handlujący na jarmarku, prosząc burmistrza o wsparcie i pomoc w rozwiązaniu problemu. Wtedy (23 kwietnia br.) budowa płotu była na etapie wbetonowanych słupków…
“Polak Polakowi buduje getto” – dwumetrowy problem na targowicy
Burmistrz Grzegorz Watycha zainterweniował w tej sprawie dość szybko, wystosowując pismo do Spółki Nowa Targowica, w którym wzywa do zaprzestania działań utrudniających prowadzenie handlu na terenie targowicy:
Mocne słowa burmistrza w sprawie płotu na targowicy: “Rozważane jest rozwiązanie umowy”
Dziś na terenie targowicy trwa montaż blachy, wypełniającej wcześniej postawioną konstrukcję ogrodzenia.
/os
Komentarze