Najbardziej okazale prezentuje się centrum miasta, które udekorowano białoczerwonymi flagami. Nie brakuje osób, które postanowiło spędzić dzisiejsze popołudnie pod jedną z państwowych barw.

Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polski – bo taką dokładnie nazwę nosi dzisiejsze święto – nie jest dniem wolnym od pracy. Zważywszy jednak na to, że wiele osób wzięło urlop tego dnia (wydłużając sobie weekend majowy), wiele urzędów i sklepów jest pozamykanych.

To stosunkowo całkiem nowe święto w kalendarzu Polaka. Święto flagi państwowej obchodzimy rokrocznie 2 maja od 2004 roku. W porównaniu do jutrzejszych uroczystości związanych z uchwaleniem Konstytucji Trzeciego Maja, różnica wynosi niemal 210 lat.

Z historycznych ciekawostek warto dodać również, że kolor biały i czerwony zaczął być utożsamiany z brawami Polski dopiero w połowie XIX wieku, czyli w czasie zaborów. Wówczas powstańcy (listopadowi czy też styczniowi) dzielili się na dwa obozy: białych i czerwonych. Ci pierwsi opowiadali się za pokojowymi, demokratycznymi staraniami w celu odzyskania niepodległości, natomiast ci drudzy – za zbrojnym zrywem. W międzyczasie kolor biały zaczął reprezentować wartości takie jak czystość i duchowość, z kolei kolor czerwony odwagę i waleczność.

Tymczasem za panowania królów Rzeczpospolitą Polskę – od około XV wieku – reprezentowała flaga podzielona na trzy poziome pasy: czerwony, biały oraz ponownie czerwone. Niemal identyczne co współczesne barwy Austrii.