Kamery live
prognoza pogody

“Tu rodziła się Solidarność Rolników”. Otwarcie plenerowej wystawy

22 kwietnia 2021 15:45

“Tu rodziła się Solidarność Rolników” – to tytuł plenerowej wystawy, jaką od wczoraj można zobaczyć na nowotarskim rynku. Nie bez powodu to właśnie Nowy Targ znalazł się na mapie 17 miejsc w Polsce, w których Instytut Pamięci Narodowej zdecydował się zorganizować pamiątkową ekspozycję – w tworzenie rolniczej Solidarności z terenu Podhala zaangażowanych było aż 10 tysięcy osób. “Ten zjazd, który odbył się 22 lutego 1981 roku w Ludźmierzu był wielkim pokazem siły – takiej siły, że związek nowotarski brał udział w zjeździe zjednoczeniowym na prawach odrębnego województwa” – mówił na nowotarskim rynku dr Mateusz Szpytma – Zastępca Prezesa Instytut Pamięci Narodowej.

Otwarciu wystawy towarzyszył krótki briefing z udziałem przedstawicieli władz miasta i Instytutu Pamięci Narodowej. Ważnym gościem podczas wydarzenia był Jan Antoł – wiceprezes NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność. Sama wystawa jest kontynuacją zeszłorocznej, jubileuszowej ekspozycji “Tu rodziła się Solidarność”. 

-Dziękuję, że  Nowy Targ został w ten sposób dostrzeżony i doceniony. Liczymy na owocną współpracę przy propagowaniu historii dla nowych pokoleń. Rynek w Nowym Targu jako miejsce najbardziej uczęszczane jest najodpowiedniejszym miejscem dla takiej wystawy. Cieszę się, że  jest z nami osoba, która jest symbolem ruchów chłopskich, jakie działały na terenie Podhala jeszcze przed 1980 rokiem. Tu w ratuszu swoją siedzibę miała Solidarność Rolników Indywidualnych – to dla mnie pewne odkrycie i ciekawostka dotycząca tego miejsca. Ta współpraca z Instytutem Pamięci Narodowej ma właśnie odkrywać te karty historii, które są być może już zapomniane, a dzięki temu, że żyją świadkowie tamtych wydarzeń, możemy jeszcze z pierwszej ręki te informacje przybliżać, udokumentować i przekazać kolejnym pokoleniom – mówił burmistrz Nowego Targu, Grzegorz Watycha. 

Sporo historycznych faktów przywołał dr Mateusz Szpytma, zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej:

-Wiedza o wielkim ruchu Solidarności byłaby niepełna i nieprawdziwa, gdybyśmy nie pamiętali o tym drugim nurcie, wielkim nurcie Solidarności Rolniczej. Dlatego w IPN postanowiliśmy, by w roku 40. rocznicy rejestracji rolniczych związków powstała wystawa, która pokazuje ruch wiejskiej, zielonej Solidarności. Dziś spotykamy się na rynku w Nowym Targu i 17 innych miejscach w całej Polsce. To tak naprawdę 17 różnych wystaw, gdyż każda z nich ma swoją część regionalną. Dla Małopolski miejscem bardzo symbolicznym jest Nowy Targ. Nie była to ani stolica ówczesnego województwa, nie było tu szczególnych strajków, ale tutaj – na Podhalu, Spiszu, Orawie – ten ruch rolniczej solidarności padł na bardzo żyzną glebę. Z tak małego obszaru, jakim był powiat nowotarski zaangażowało się 10 tysięcy osób. To była wielka, niezależna siła. Ten zjazd, który odbył się 22 lutego 1981 roku w Ludźmierzu był wielkim pokazem siły – takiej siły, że związek nowotarski brał udział w zjeździe zjednoczeniowym na prawach odrębnego województwa.  Można powiedzieć,  że Podhale w 1981 roku było 50. województwem – przypominał dr Mateusz Szpytma, zastępca prezesa IPN. 

Jak mówił, działalność, której przeszkodziło wprowadzenie stanu wojennego, skupiała się na bardzo różnych aspektach:  wspierano chłopów w walkach o należne im prawa, w kontaktach z władzami państwowymi, starano się także, by prawa górali zostały zachowane w kontaktach z Tatrzańskim Parkiem Narodowym, sprowadzano maszyny rolnicze z zagranicy, prowadzono handel wymienny.

Wiceprezes przywołał nazwiska obecnego podczas otwarcia wystawy Jana Antoła, który organizował struktury w regionie, ale brał też udział w strajkach rzeszowsko-ustrzyckich, był sygnatariuszem porozumienia oraz wiceprzewodniczącym NSZZ RI “Solidarność”; Władysława Hajnosa – prawnika, działacza ruchu ludowego jeszcze w przedwojennych czasach, czy Jana Smarducha, wójta Gminy Nowy Targ, który również brał udział w tworzeniu struktur Zielonej Solidarności na Podhalu. 

-Tutaj budowniczym, takim od fundamentów był Władysław Hajnos, który od początku wszystko dokumentował, prowadził i nie szczędził sił. Chociaż było mu nieraz trudno, piechotą, czy autobusem docierał do najdalszych wsi, tak, że do wybuchu stanu wojennego mieliśmy prawie wszystkie wsie zorganizowane – łącznie 107 wsi. Z dużym trudem wywalczyliśmy siedzibę w ratuszu (w miejscu obecnej Sali Papieskiej – dop. red.) i tu nas stan wojenny zastał. Kolega Jasiu Smarduch był wtedy sekretarzem – wspominał Jan Antoł, jedna z legend Zielonej “Solidarności”. Przypomniał, że to, co udało się wywalczyć cztery dekady temu, po dziś funkcjonuje i nazywane jest “konstytucją polskiej wsi”. 

– Napisaliśmy tam nienaruszalność własności ziemi, rolnictwa indywidualnego, rolnictwa rodzinnego i dalej tę tradycję ludzie w sercach mają. Oczywiście cywilizacja wszystko zmienia, wsi takiej, o jakiej mówimy wspominając te sprawy, już właściwie nie ma, nawet na Podhalu. Ale wywalczyliśmy coś, co dla rolników nadal funkcjonuje, np. dopłata górska. Na Podhalu prowadziliśmy bardzo ważny spór z TPN-em, była prowadzona ukrywana akcja poszerzenia parku o 3 tysiące hektarów. My potrafiliśmy to zastopować i wywalczyliśmy powrót owieczek do Tatr w formie wypasu kulturowego, który po dziś istnieje i dziś znajduje jeszcze większe zrozumienie, jako rzecz potrzebna, by naturę zachować – opowiadał Jan Antoł. Przypomniał też o pewnym zgrzycie jaki nastąpił po 1989 roku: – Z jednej strony wielka radość, że skończyła się komuna, ale tu na Podhalu pewien zgrzyt pozostał. Były dwa mandaty tylko dla Solidarności – tu partia nie pchała swoich mandatów, bo nie widzieli szans dla nich i niestety Solidarność pracownicza nie mogła zrozumieć, że jeden mandat należał się Solidarności wiejskiej, a drugi miejskiej. My nie kwestionowaliśmy tego, żeby Kombinat miał kogoś do Sejmu, ale nas przegłosowali w jakichś rzekomych prawyborach. Ja zwracałem im uwagę, że to nie będzie dobrze, ale  nie dali się przekonać. I szkoda. Ale to już historia wszystko później wyrównuje…

Jan Antoł wyraził też pragnienie, by na miejskim ratuszu znalazła się tablica upamiętniająca niegdysiejszą siedzibę Solidarności rolników z terenu Podhala, Spisza i Orawy.

Po briefingu i otwarciu wystawy, delegacja złożyła wiązankę na grobie śp. Władysława Hajnosa (1912-1993) na nowotarskim cmentarzu. 

Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej powiedział, ze organizacja wystaw i spotkań w różnych miastach w Polsce jest wyrazem podziękowania za wkład w walkę o suwerenną Polskę. Poza Nowym Targiem, wystawa “Tu rodziła się Solidarność Rolników” zawita do takich miast, jak: Białobrzegi, Bydgoszcz, Giżycko, Łapy w pow. białostockim, Łęczyca, Milejów, Nakło nad Notecią, Nowy Dwór Gdański, Nysa, Poznań, Pułtusk, Radkowice w gm. Pawłów, Rzeszów, Stargard Szczeciński, Świdnica, Warszawa i Zawiercie. 

-Czas, kiedy pokazujemy tę wystawę po 40 latach od rejestracji jest też czasem podziękowań. Za pośrednictwem mediów chcemy przekazać wielkie podziękowania dla tych wszystkich zwykłych rolników, tych górali, którzy działali, nie zważając na grożące im problemy, represje, które skutkowały aresztowaniami. Wyrazem tych podziękowań może być pamięć, którą przekazujemy także w postaci tej wystawy. Zachęcamy do jej oglądania – proszę zobaczyć, że państwa znajomi, bliscy włączyli się w sprawę, która była ważna nie tylko dla tego regionu, ale była ważna dla Polski i to dzięki tej sprawie m.in. mamy dzisiaj wolną, suwerenną Rzeczpospolitą –zakończył dr Mateusz Szpytma, zastępca prezesa IPN. 

W briefingu pod nowotarskim ratuszem uczestniczyli: Grzegorz Watycha -Burmistrz Miasta Nowy Targ , dr hab. Filip Musiał -Dyrektor Oddziału Instytut Pamięci Narodowej w Krakowie, Michał Masłowski – Naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Krakowie, Jan Antoł – wiceprezes NZSS Rolników Indywidualnych Solidarność, Jan Smarduch – Wójt Gminy Nowy Targ, Leszek Jankowski – Kierownik Biura Oddziału Nowy Targ NZSS “Solidarność”, Jan Łapsa – wiceprzewodniczący Rady Miasta Nowy Targ i radna Ewa Garbacz. 

Wystawę można oglądać na nowotarskim rynku do 7 maja br. 

Relacja filmowa – w kolejnym “Przeglądzie Tygodniowym”. 

fot. os/Zbigniew Krauzowicz

os 22.04.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również