Zakaz wstępu na teren Nadleśnictwa Nowy Targ
Nadleśniczy Nadleśnictwa Nowy Targ, korzystając z ustawowych uprawnień (art. 26 ustawy o lasach z dnia 28 września 1991 r. wprowadzenia zakaz wstępu do lasu od dnia 21 marca br. do odwołania.
W komunikacie Nadleśnictwa Nowy Targ czytamy:
“W związku z wprowadzeniem w Polsce stanu epidemii oraz odpowiadając na apel Premiera Rzeczypospolitej Polski i Ministra Zdrowia, by na czas zagrożenia pozostać w domach, nie wychodzić bez potrzeby, w trosce o zdrowie wszystkich obywateli jesteśmy zmuszeni zamknąć szlaki i parkingi leśne na terenie Nadleśnictwa Nowy Targ.
Osoby na leśnych duktach pojawiające się tylko w celach rekreacyjnych i turystycznych często tworzą grupy wycieczkowe, spotykają się na parkingach leśnych a to stanowi wysokie ryzyko przenoszenia koronawirusa.
Nadleśniczy Nadleśnictwa Nowy Targ, korzystając z ustawowych uprawnień (art. 26 ustawy o lasach z dnia 28 września 1991 r. oraz ustawa z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych) podjął decyzję o zamknięciu wszystkich parkingów leśnych na terenie Nadleśnictwa oraz wprowadzeniu zakazu wstępu do lasu od dnia 21 marca br. do odwołania.
Proszę o zrozumienie i przestrzeganie wprowadzonego, dla dobra nas wszystkich, zakazu.
Z leśnym pozdrowieniem – Darz Bór!
Nadleśniczy Roman Latoń”
/źródło: Nadleśnictwo Nowy Targ/
/ps/
Komentarze
jakoś niewidziałem nigdzie tłumow w leśie,a więc areszt domowy dla rodzin,cały tydzien nauki w domu z dziećmi a w weekend też w mieszkaniu ,ten mondry nadleszniczy spewnośćią siedzi w domu siedem dni w tygodniu i co godzine powtaża sobie darz bór. panie romuśiu a gdzie takie tłumy pan ma że nieda śię bezpiecznej odległośći od siebie zachować ,i z pewnośćią pan wie ile wam brakuje pieniędzy w kasie ,i napewno macie też większą ilość mandatów przygotowane .jest okazja to czemu to nie wykożystać ?
Józek, do szkoły!
Przy pieknej pogodzie na Borze Kombinackim było ostatnio tyle ludzi co na Krupówkach. W grupach szli jakby nigdy nic. Dobra decyzja. Chcecie włoskiego scenariusza?
A skąd wiesz pewnie też byles A teraz Januszujesz
Szkoda tylko, że ci bardziej myślący muszą cierpieć przez innych (No bo chyba za grupę w mniemaniu epidemii nie uznamy rodziny, która i tak siedzi ze sobą w domu?)
Ta 100 osób na szlaku to przciez wieksze zagrozenie jak zakupy z castoramie