Kamery live
prognoza pogody

Fałszywe alarmy bombowe w budynkach użyteczności publicznej

9 czerwca 2016 10:39
Wyciszenie Włącz dźwięk

POWIAT NOWOTARSKI.

Wczorajsze fałszywe alarmy bombowe w budynkach użyteczności publicznej na terenie powiatu dla ich sprawcy mogą być bardzo kosztowne. Telefon z informacją o podłożeniu bomby przed południem odebrał Urząd Skarbowy.

W asyście straży pożarnej i policji, po ewakuacji pracowników „skarbówki”  do parku, antyterroryści przeszukali budynek, nie znajdując żadnego ładunku. Podobne telefony zdezorganizowały pracę Sądu Rejonowego, Urzędu Miasta, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, urzędów gmin, ale podejrzanych ładunków nie znaleziono nigdzie.

Podhale nie było jednak odosobnione w tej absurdalnej serii. Telefoniczne lub mailowe informacje o podłożeniu ładunków wybuchowych wpłynęły dziś do sądów i urzędów skarbowych w całym kraju. W większych miastach pirotechnicy sprawdzali nawet kilkadziesiąt budynków.

Przypomnijmy, że za wywołanie fałszywego alarmu – w myśl znowelizowanego kodeksu Karnego – grozi kara od 6 miesięcy do lat 8 pozbawienia wolności. Takie działanie – nawet, gdyby było głupim żartem – jest teraz uznawane za przestępstwo. Wcześniej było jedynie wykroczeniem zagrożonym karą grzywny. Koszty uruchomienia służb, sprawdzania budynków i przerw w pracy są bowiem bardzo wysokie. W ubiegłym roku za fałszywy alarm bombowy na pokładzie samolotu z Warszawy do egipskiej Hurghady, sprawca został „podliczony” na 130 tys. zł.

NT24TV 09.06.2016
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również