W jeszcze ciepłą niedzielę – plenerowa kampania
NOWY TARG. Ostatnią dobę ciepłej pogody przed prawdopodobnie 10 dniami deszczu i zimna wykorzystały oba komitety wyborcze – Nowy Targ dla Mieszkańców i Nasze Miasto, aby rozwinąć plenerową kampanię.
Ok. 40 osobowa ekipa burmistrza Grzegorza Watychy niedzielną eskapadę po ścieżkach rowerowych w Nowym Targu zakończyła w Parku Miejskim. Tam też, u wejścia, czekał już komitet Macieja Tokarza, rozdając ulotki, krówki i lizaki – wszystko z logotypem w kształcie kwiatka. Akcja była spontaniczna, sztab konkurenta obecnego włodarza – na elegancko. Uczestniczyli w niej też radni elekci KWW “Nowy Targ dla Mieszkańców”.
– Mieszkańcy bardzo chętnie wymieniali swoje poglądy i pomysły na funkcjonowanie miasta – relacjonują oni. – Rozmawiali o wielu bolączkach, z jakimi się na co dzień spotykają, a które bez problemu można rozwiązać. Z pewnością zaowocuje to zgłaszanymi niebawem inicjatywami. Najważniejsze problemy podnoszone podczas kilkugodzinnych rozmów to: brak samorządowego żłobka, zbyt mała liczba miejsc w przedszkolach, kiepska komunikacja po mieście, korki, zanieczyszczenie powietrza, brak otwartości obecnych władz miasta na inicjatywy mieszkańców. Zdania na temat potrzeby budowy nowej hali lodowej są podzielone.
Z kolei drużyna i rodzina obecnego włodarza na rowerowych strojach miały odblaskowe kamizelki z nazwiskiem swojego kandydata. Ci zachętę do głosowania osładzali pierniczkami. Oba komitety spotkały się wcześniej w jednym z punktów postoju rowerowej wycieczki, czyli w Strefie Relaksu i wtedy doszło do wymiany słodkich gadżetów.
(asz)
Fot. Maciej Gębacz, asz
Komentarze