Kamery live
prognoza pogody

Na Polanie Szaflarskiej – przychodnia okulistyczna i więcej parkingów. Podjęto uchwałę intencyjną

Zmiana wysokości budynku, dopuszczenie działalności usługowej powyżej parteru oraz dwukrotne podniesienie wskaźnika miejsc postojowych – uchwała dotycząca punktowej zmiany planu miejscowego Nowy Targ 26 na Równi Szaflarskiej, choć dopiero intencyjna, wzbudziła sporo emocji, zamieszania i zainteresowania ze strony inwestorów. Radni przegłosowali ją dzisiaj większością głosów. Wcześniej wysłuchali wystąpień pięciu osób zapisanych do głosu w tej sprawie.

Na Polanie Szaflarskiej - przychodnia okulistyczna i więcej parkingów. Podjęto uchwałę intencyjną

Z wnioskiem o punktową zmianę planu miejscowego Nowy Targ 26 wystąpiła firma JS Construction. Ma ona dotyczyć zmiany wysokości budynku oraz dopuszczenia usług powyżej parteru – chodzi o przychodnię okulistyczną Oko-Test, która miałaby znaleźć lokalizację na pierwszym i drugim piętrze środkowej części budynku. Ale nie tylko.

-Po analizie tego materiału, burmistrz postanowił poszerzyć obszar objęty proponowaną zmianą o dodatkowe tereny, aby tam dokonać zmiany planu w zakresie wskaźnika liczby miejsc postojowych. Ten postulat pojawia się od jakiegoś czasu dość intensywnie, zgłaszany przez mieszkańców. Będzie to dotyczyło tylko nowych budynków, które mają powstać, wskaźnik nie będzie dotyczył budynków istniejących, bądź będących w trakcie realizacji – tłumaczył Wojciech Watycha, naczelnik Wydziału Rozwoju, Urbanistyki i Gospodarki Nieruchomościami UM.

Na dzień dzisiejszy wskaźnik wynosi 0,7 miejsca postojowego na jedno mieszkanie, w studium z lipca tego roku został podniesiony do 1 miejsca postojowego, natomiast komisja urbanistyczna sugerowała, żeby ten wskaźnik podnieść nawet do 1,5 miejsca postojowego na jedno mieszkanie.

Zanim uchwała intencyjna była procedowana przez radnych, wysłuchali wystąpień pięciu “mieszkańców” zapisanych do głosu w tej sprawie.

-Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego to prawo miejscowe i powinno dotyczyć ładu przestrzennego, który każdy inwestor powinien przestrzegać. Jeżeli się przystępuje do inwestycji to jest ten plan przestrzenny zrobiony i nie powinno się go zmieniać, inaczej mamy do czynienia z anarchią budowlaną i łamaniem tego prawa – mówił Henryk Stopiak, jako pierwszy zapisany do głosu – Uchwała tego miejscowego planu, że nawet jakikolwiek inwestor z nas – ja, czy inny – buduje coś, a później dostosowuje się plan to chyba nie jest na miejscu. Dzisiaj jest jeden, za rok może być pięciu, czy sześciu. Taki sposób uchwalania miejscowego planu de facto pozbawia Radę kontroli nad ładem przestrzennym miasta, a inwestorom pozwala się na robienie co im się tylko podoba. Tak to nie powinno wyglądać moim zdaniem, myślę, że wiele osób podziela moje zdanie. Jeżeli chodzi o zmianę wysokości to powinni opowiedzieć się za tym zdecydowanie mieszkańcy, którzy tak mieszkają.

Przewodniczący Rady Miasta zapewnił przedsiębiorcę, że mieszkańcy będą mieć taką możliwość na dalszym etapie procedowania zmiany planu. Wśród zapisanych do głosu, pojawił się też prezes spółki Oko – Test Igor Dorożyński. Zdradził plany dotyczące usług na 1 i 2 piętrze budynku przy Równi Szaflarskiej.

– Na osiedlu na piętrze chcieliśmy uruchomić poradnię okulistyczną, w której będziemy mogli państwa leczyć, podjąć diagnostykę okulistyczną. Ponieważ miejscowy plan zakłada wykonywanie usług wyłącznie na parterze, stąd moja ogromna prośba. Chcemy mieć sukces w państwa leczeniu, żebyście nie czekali w długich kolejkach – namawiał radnych przedsiębiorca.

Wśród zapisanych do głosu znalazł się także prezes firmy JS Construction, która wystąpiła z wnioskiem o punktową zmianę planu.

Naszą inwestycję państwo znają, długi, biały blok, po prawej i lewej stronie są mieszkania, a środek stanowią trzy przeszklone kondygnacje, parter, pierwsze i drugie piętro. Na parterze kupiły już sklepy Społem, będzie tam sklep, a spółka Oko-Test chciałaby u nas zakupić dwie kondygnacje na gabinety. W tym środkowym obiekcie nie ma żadnych mieszkań sprzedawanych, wszystko jest wstrzymane, czekamy, jeśli uda nam się zmienić plan punktowy za państwa przyzwoleniem. Chcemy współpracować z firmą Oko-Test, będziemy tam planować kolejne inwestycje deweloperskie, kolejne mieszkania dla mieszkańców Nowego Targu i nie tylkowyjaśniał Waldemar Czuba, prezes spółki JS Construction i prosił o przychylność wysoką radę, zapewniając, że część usługowa nie koliduje z mieszkaniami, ma osobne klatki i windy oraz wystarczającą ilość miejsc postojowych. -Decyzja o pozwolenie na użytkowanie została wydana w poniedziałek, jest prawomocna, nieodwołalna. Cała inwestycja została bardzo skrupulatnie sprawdzona, z czego w sumie bardzo się cieszymy. Wszystko zostało zgodnie z prawem wybudowane, postawione i zakończone – zapewnił inwestor. Dodał, że parter od początku był przeznaczony pod usługi, natomiast piętra w w projekcie zaznaczone były jako wolne pomieszczenia pod inwestycje.

Zapewnianie o legalności inwestycji i jej szczegółowa kontrola miała związek z incydentem, do jakiego doszło podczas listopadowej Sesji Rady Miasta, kiedy z poważnymi oskarżeniami wobec inwestora – jak się szybko okazało, nieprawdziwymi – wystąpił podający się za dziennikarza Mirosław Haładyj. Pod wpływem jego wystąpienia, radni odstąpili wówczas od procedowania uchwały dotyczącej przystąpienia do zmiany planu. Haładyj określił budynek jako samowolę budowlaną, zniesławił prezesa JS Construction, mówiąc, że posiada prawomocne wyroki za przestępstwa gospodarcze, oskarżenia dotyczyły też rzekomo niezgodnej z prawem procedury sprzedaży mieszkań. Jako źródło informacji podał Stanisława Czaję, który pojawił się wczoraj na sesji, jednak poza zadaniem jednego pytania, nie wziął udziału w dyskusji.

Obszerne wyjaśnienia w sprawie wydarzeń z listopadowej Sesji złożył za to mecenas Maciej Morawski, reprezentujący interesy JS Construction. Przyznał, że spółka wystąpiła przeciwko Mirosławowi Haładyjowi, a ten wycofał się z twierdzeń, jakie wygłosił podczas Sesji przyznając, że powiedział nieprawdę, a przekazanych mu przez informatora faktów należycie nie sprawdził.

To jest może dziwne dla radnych, że nagle przyjeżdżają przedsiębiorcy, którzy nie są mieszkańcami Nowego Targu, wypowiadają się, próbują bronić interesu mieszkańców, ładu przestrzennego. Z czego to wynika? Problem ma podłoże finansowe, jest związane z pewnymi rozliczeniami, ale nie związanymi z tą inwestycją, rozliczeniami, które ostatecznie skłoniły mojego mocodawcę do złożenia zawiadomień o przestępstwie, dotyczących sfałszowania weksla oraz innych zachowań, co do których nie będę państwa zanudzał – wyjaśniał mecenas Maciej Morawski. Zapewnił raz jeszcze, że budynek jest zgodny z planem miejscowym, a każda z osób, która zakupiła mieszkanie i wpłaciła środki,otrzyma mieszkanie.

Aż 17 radnych zagłosowało za przystąpieniem do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Przeciwko była dwójka radnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przystąpienie do zmiany planu nie jest wiążące – to dopiero otwarcie możliwości wszczęcia trwającej nawet rok procedury zmiany planu, w trakcie której mieszkańcy będą mogli zgłosić swoje uwagi, a także będzie on opiniowany z szeregiem organów. Na końcu sprawa ponownie trafi na Sesję Rady Miasta.

/os

fot. ps

os 28.12.2019
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

3 komentarze
Ted 08:24 29.12.2019

Wszyscy się mądrze wypowiadali a zwłaszcza pan który przestrzegał że nie powinno się pierwsze budować a potem zmieniać plany zagospodarowania to gdzie były mądre głowy jak wcześniej uchwalano plan zagospodarowania terenu Równi szaflarskiej , przecież brano pod uwagę że w przyszłości będą budowane tam budynki wielorodzinne to i ich przyszli mieszkańcy posiadający samochody będą się borykać z problemem parkowania , a skoro wcześniej dopuszczano że w nowo wybudowanych blokach będą lokale do zagospodarowania pod działalność ( Blok Piotrowski 5 brak miejsc postojowych) i inne( Szarotka ) to czemu już wówczas nie uchwalono zmiany wskaźnika na ilość przypisanych miejsc parkingowych ,nie rozumiem o co teraz było tyle hałasu . Na koniec komuś bardzo zależało lub miał w tym interes aby spowodować zamieszanie i narobić wiele hałasu wokół i tak bardzo opóźnionego zakończenia inwestycji i oddania mieszkań ich właścicielom za które już zapłacili .

Sagura 22:40 30.12.2019

5 to nie Piotrowski on tylko budował :)

Gość 10:05 28.12.2019

Ciekawe gdzie klienci będą parkowali. Skoro sami mieszkańcy nie mają, dla siebie miejsca.

Zobacz również