Do 8 lat pozbawienia wolności – nowe fakty na temat zderzenia busa z pociągiem
W niedzielę 4 lutego br. około godziny 11.00 w Szaflarach na ulicy Orkana kierujący autobusem marki Mercedes-Benz 72 – letni mieszkaniec Nowego Targu, chcąc wyjechać na „zakopiankę”, wjechał na przejazd kolejowy pomimo tego, że nie było już miejsca do kontynuowania jazdy. W tym czasie nadjechał pociąg osobowy relacji Katowice-Kraków, który z całej siły uderzył w tył autobusu i odrzucił go na pobocze. W pojeździe znajdował się jedynie kierowca, a w pociągu około 150 osób. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Kiedy bus znajdował się na torach, sygnalizator świetlny ostrzegał o nadjeżdżającym pociągu. Przed pojazdem na skrzyżowaniu stały jeszcze dwa inne samochody, dlatego tył pojazdu znajdował się na torach. Kierowca próbował jeszcze wycofać żeby zjechać z torowiska, jednak za nim również już stały samochody. W tym czasie nadjechał pociąg osobowy relacji Katowice-Kraków, który z całej siły uderzył w tył autobusu i odrzucił go na pobocze. W pojeździe znajdował się jedynie kierowca, a w pociągu około 150 osób. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Tył autobusu został doszczętnie zniszczony. Po pasażerów z pociągu przyjechały autobusy zastępcze, które przewiozły ich do miejsca docelowego podróży. Zarówno kierujący pojazdem, jak i maszynista i kierownik pociągu w chwili zdarzenia byli trzeźwi.
72 – latkowi za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Nowy Targ
fot. OSP Szaflary/Facebook
Komentarze