Z rejonu Ołomuńca przyjechali na Podhale zarówno specjaliści z dziedziny psychiatrii, jak i przedstawiciele opieki socjalnej. Ze strony Podhalańskiego Szpitala w konferencji uczestniczyła medyczna kadra oddziału psychiatrii, ale też pracownicy i klientela Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego – ci, którzy uczestniczyli w stażach.   

Program staży zagranicznych realizowany jest przez Ministerstwo Zdrowia Republiki Czeskiej, dzięki europejskim funduszom, w ramach projektu pod hasłem: „Wsparcie dla wprowadzenia multidyscyplinarnego podejścia do zdrowia psychicznego”.

Zagraniczne staże służą dzieleniu się dobrymi praktykami w zespołach stosujących podejście multidyscyplinarne. Cały program natomiast skupia się na funkcji i sposobie zorganizowania zespołów środowiskowych, a także na współpracy i koordynacji między różnymi ogniwami całej sieci usług dotyczących zdrowia psychicznego. Dużą rolę odgrywa w nim współpraca między służbami zdrowia psychicznego a społecznością lokalną – właśnie tak, jak funkcjonuje nasze Środowiskowe Centrum.

Partnerski układ między czeskim ministerstwem zdrowia a Podhalańskim Szpitalem wziął się stąd, że szukało ono placówki do współpracy w pobliżu, a nasz Szpital życzliwie odpowiedział na ofertę południowych sąsiadów. Sam bowiem stoi przed perspektywą rozwijania opieki psychiatrycznej.

 – Reforma psychiatrii w Polsce się dzieje – mówi dyrektor Podhalańskiego Szpitala, Marek Wierzba. – W naszym przypadku kończy się projekt finansowany ze środków unijnych, który pozwolił na stworzenie Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego. Natomiast od 1. stycznia przyszłego roku w tej formule będzie już funkcjonować psychiatria w całym kraju. Oczywiście mogą się tu zdarzać  poślizgi, bo są powiaty czy grupy powiatów, gdzie te struktury jeszcze nie powstały.

Skutkiem tej dziejącej się reformy Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego nie będzie już – jak dotąd – finansowane z unijnego projektu, lecz z Narodowego Funduszu Zdrowia. Podhalański Szpital dwa i pół roku temu znalazł się awangardzie placówek z wyprzedzeniem podejmujących trud tworzenia nowoczesnych struktur dla psychiatrii obejmującej opieką pacjenta nie tylko na oddziale, ale również w miejscu jego bytowania, w jego otoczeniu. Nowotarskie Centrum było jednym z zaledwie kilku w kraju, które skutecznie postarały się o unijne dofinansowanie na ten cel.

– Na pewno bardzo nam pomaga i sprzyja to, że mamy już zebrane doświadczenia, mamy zespół, mamy kadrę; wiemy, jak to realizować – dodaje dyrektor. – Mamy też sporo pomysłów czy nawet gotowych opracowań na przyszłość, bo przecież dysponujemy też prawie ukończonym projektem technicznym obiektu, który będziemy się starali tutaj urzeczywistnić, jeśli będą środki pomocowe. Służyłby on tylko i wyłącznie wypełnianiu zadań Środowiskowego Centrum. Będziemy go realizować nie dla powiatu nowotarskiego, ale i tatrzańskiego, bo w tym zakresie już podpisaliśmy stosowne porozumienie ze Szpitalem Powiatowym w Zakopanem. Miedzy zarządami powiatów odpowiednie ustalenia też zostały poczynione. Te struktury są na etapie tworzenia również na terenie powiatu tatrzańskiego.

(asz)

Fot. Podhalański Szpital Specjalistyczny, asz