Kamery live
prognoza pogody

Stal kolejną ofiarą rozpędzonego na wiosnę Podhala

Piłkarze Podhala kolejny raz dowiedzli, że bezwątpienia zasługują na miano rycerzy wiosny w rozgrywkach grupy IV 3 ligi. To piąta z rzędu wygrana podopiecznych Janusza Niedźwiedzia, a dziewiąta w 15 meczu tej części sezonu.
Stal kolejną ofiarą rozpędzonego na wiosnę Podhala

Nowotarżanie zaczęli lepiej niż chyba sami się spodziewali. Po niespełna 10 minutach prowadzili bowiem już 2:0. Na listę strzelców wpisywali się bardzo skuteczni ostatnimi czasy Damian Mrówka oraz Artur Pląskowski. Przy obu tych trafieniach asystował Michał Nawrot.

Jeszcze przed przerwą nowotarżanie, swoją przewagę jedak roztrwonili. I to wcale nie był jakiś efekt wyraźnej dominacji gospodarzy, którzy sprawiali wręcz wrażenie że zbytnio nie mają pomysłu na sforsowanie defensywy Podhala. Gol kontaktowy dla rzeszowian z 37 min to zasługa indywidualnej akcji Piotra Ceglarza, a gol na 2:2 z 40 minuty padł w zamieszaniu w polu karnym Podhala w którym najprzytomniej zachował się Jaromir Skiba.

Początek drugiej połowy należał do Stali. Nowotarżanie wyszli jednak obronną reką z kilku groźnych sytuacji pod ich bramką, a potem wyprowadzili dwa, nokautujące gospodarzy ciosy.

W głównej roli ponownie wystąpił duet Nawrot – Mrówka. Pierwszy zaliczył kolejne dwie asysty, drugi skompletował hat-tricka, powtarzając tym samym swój wyczyn sprzed dwóch tygodni ze Świdnika. Łącznie w ostatnich 3 meczach napastik Podhala zdobył 7 goli!

Już w doliczonym czasie gry wygraną nowotarżan przypieczętował swoim drugim trafieniem w meczu Pląskowski, finalizując dośrodkowanie z rzutu wolnego Adriana Ligienzy.

Jedynie przez 10 minut w tym meczu straciliśmy kontrolę nad tym co działo się na boisku i wtedy też straciliśmy obie bramki. To był skutek chyba dekoncetracji jaka wkradła się w nasze szeregi po tym bardzo udanym początku. Kolejny raz dobrze jednak zareagowaliśmy na stracone gole i szybko wskoczyliśmy ponownie na właściwe tory, przechylając w drugiej połowie losy tego spotkania  – ocenił   trener Podhala,  Janusz Niedźwiedź. 

Maciej Zubek 03.06.2018
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

1 komentarz
Kibic hokeja 20:08 03.06.2018

Rewelacja. Świetny wynik. Gratulacje dla chłopaków.

Zobacz również