Dosyć niespodziewanie punkty stracił wicelider. Supra przegrała – całkiem zasłużenie – 2:5 z Dragon Ballem. Po pierwszej połowie „Smoki” prowadziły 2:0. W drugiej Supra zaczęła odrabiać straty i przy wyniku 2:3 zdecydowała się na manewr gry z „lotnym” bramkarzem. Przyniosło to jednak skutek odwrotny od zamierzonego.

Punktowo w tabeli po tej kolejce z Suprą zrównała się ekipa White Bears, która dała lekcję – szczególnie w drugiej połowie – skutecznej i zespołowej gry, bardzo chimerycznej tego dnia drużynie Galerii Wnętrz.

Świetna druga połowa w wykonaniu piłkarzy Damixu, dała jej wygraną w starciu z sąsiadującą w niej w tabeli, ekipą Fear The Beer.

Najbardziej wyrównane w tej serii było spotkanie Wawel Team z ArtCoders. W pierwszej fazie meczu lepiej prezentowali się Ci pierwsi, co przełożyło się na ich prowadzenie 2:1. Po zmianie stron inicjatywę przejęli rywale, którzy najpierw wyrównali po trafieniu Fuły z rzutu karnego, a po chwili gola – na wagę zwycięstwa – zdobył Adam Grzybek.

Wawel Team – Art Coders 2:3 (2:1): Myśliwiec, Duda – Nowak, Fuła, Adam Grzybek.

Fajneopony.pl – Pub po bandzie 10:3 (3:1): Garbacz 2, Kobylak 2, A. Czubernat, Nykaza, L. Czubernat, Guzik, R. Leśniowski, G. Leśniowski – Gał 2, Żółtek.

Supra – Dragon Ball 2:5 (0:2): Luberda, Słowakiewicz – Marszałek 2, Kwak, Tokarski, Kaletka.

White Bears – Galeria Wnętrz 5:0 (1:0): Tylka 2, Kalata, J. Gąsienica Makowski, W. Gąsienica Makowski.

Damix – Fear The Beer 6:2 (1:1): Surmiak 2, Strzęp, Maciaszek 2, Żółtek – Findura 2.

mat. prasowy