Kamery live
prognoza pogody

Komisja sejmowa debatuje nad ochroną powietrza – dziś w Zakopanem

15 marca 2017 18:22

Sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa spotkała się dziś w Zakopanem z prezesem Geotermii Podhalańskiej i przedstawicielami lokalnych władz z terenu Podhala. Posiedzenie miało miejsce w siedzibie spółki. Wziął w nim udział wiceminister środowiska Paweł Sałek, który w dość ciekawy sposób odniósł się do kwestii systemu monitoringu powietrza w Polsce.

Komisja sejmowa debatuje nad ochroną powietrza - dziś w Zakopanem

Tematem dzisiejszego posiedzenia była ochrona powietrza z wykorzystaniem zasobów geotermalnych na podstawie Zakopanego i Podhala. Krótkie wykłady i prezentacje na ten temat przedstawili prezes Geotermii Podhalańskiej Wojciech Ignacok i były prezes spółki, a aktualny prezes zarządu Geothermal Energy Resources, Piotr Długosz. Ten ostatni wprowadził posłów i zaproszonych gości w tematykę rozwoju złóż geotermalnych na terenie Polski, nie ograniczając się wyłącznie do terenu Podhala. Przekonywał, że istnieją wszelkie przesłanki do tego, by geotermię w Polsce rozwijać, ponieważ jest bogata w geotermalne zasoby. Na kilka- kilkanaście odwiertów, jakie wykonano w różnych miejscach centralnej Polski (m.in. w Piasecznie, Stargardzie Szczecińskim, Koninie, Tarnowie Podgórnym), wszystkie były pozytywne. 

“Czy jest dobrze, żeby samorząd pokazywał, że u niego w danej miejscowości jest źle?”

Wiceminister środowiska Paweł Sałek, którego wykład rozpoczął dzisiejsze posiedzenie, negatywnie odniósł się do systemów monitoringu powietrza, inicjowanych m.in. przez lokalne samorządy:

W Polsce funkcjonuje jeden, państwowy monitoring środowiska, z którego dane są użytkowane przez państwo i rząd, jaki by ten rząd nie był – do tego, aby prowadzić monitoring, widzieć jak się środowisko zmienia, ale jednocześnie pamiętajmy, że Polska jest zobowiązana do tego, żeby raportować do różnego rodzaju konwencji międzynarodowych informacje o stanie środowiska, co oznacza, że budowanie równoległego systemu pomiaru zanieczyszczeń powietrza jest niewłaściwe, mówiąc delikatnie – powiedział wiceminister – Nie może być taka sytuacja, że powstaną dwa systemy – jeden państwowy, drugi samorządowy, albo nawet prywatny, bo też są takie pomysły, i będą różne dane z Polski. Porządek jest niezbędny i to jest bardzo ważna sprawa, jakie te dane by nie były. Natomiast te pomysły z tym, że jak ktoś kupi czujnik za 500 zł i będzie robił awantury – przepraszam, że tak żartobliwie mówię – sąsiadowi o to, że ktoś robi grilla, to to wywoła też ogromne emocje społeczne, nie oszukujmy się. (…) Uważamy, że to jest niebezpieczna sprawa. Dane muszą być zunifikowane na poziomie rządowym. 

Wiceminister zapowiedział, że rozwój pomiarowy monitoringu będzie postępował w Polsce, jednak w sposób zrównoważony, gdyż jest to bardzo kosztowna inwestycja – kosz jednej stacji to pół miliona złotych, nie licząc kosztów związanych z obsługą i konserwacją stacji.

Po wystąpieniach rozpoczęła się debata członków komisji. Wcześniej w dniu dzisiejszym, posłowie odbyli wizytę w ciepłowni geotermalnej w Bańskiej Niżnej. natomiast jutro będą kontynuować posiedzenie w Rabce, gdzie skupią się wyłącznie na temacie ochrony powietrza oraz skuteczności i wiarygodności badań na temat czystości powietrza, ze szczególnym uwzględnieniem uzdrowisk.

/os

NT24TV 15.03.2017
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również