Pierwsza połowa to dominacja Podhala, które miało pełną kontrolę nad tym co działo się na boisku. Już w 4 minucie okazję na gola miał Patryk Serafin, który po zagraniu Damiana Lepiarza na 5 metr, w dosyć ekwilibrystyczny sposób uderzał na bramkę Avii, ale nie trafił czysto w piłkę i ta padła łupem bramkarza. Na kolejną okazję czekaliśmy do 37 minuty. Z lewej strony w pole karne gospodarzy zacentrował Mateusz Szymorek, główkował Damian Lepiarz, ale minimalnie chybił. Ataki nowotarżan wreszcie przyniosły efekt w 40 minucie. Lepiarz przejął – zagraną za obrońców – piłkę, podholował ją do linii końcowej, po czym wycofał do Wiktora Żołędzia, a ten oddał precyzyjny strzał i bramkarz Avii nie zdążył z interwencją.

Już pierwsza akcja drugiej połowy omal nie przyniosła Podhalu drugiego gola. Piłka po uderzeniu z rzutu wolnego Patryka Serafina, trafiła w poprzeczkę. Potem inicjatywę przejęła Avia i w 60 minucie gospodarze wyrównali stan meczu na 1:1. Po zagraniu z rzutu wolnego w polu karne, Wojciech Białek uprzedził obrońców i bramkarza Podhala i głową skierował futbolówkę do bramki. W 75 minucie najpierw to Podhale miało swoją szansę, zaprzepaszczoną jednak przez Oliwera Janso, a po chwili znakomitą okazję dla Avii zmarnował Białek.

W 80 minucie z pozoru w niegroźnej sytuacji obrońca Avii Rafał Kursa zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Arbiter wskazał na „jedenastkę”, która na gola dla Podhala zamienił Serafin. Dwie minuty później nowotarżanom dopisało szczęście, po tym jak po „główce” Kursy piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od linii bramkowej i wyszła w pole.

Koniec końców wynik już się nie zmienił!

Avia Świdnik – NKP Podhale Nowy Targ 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Żołądź 40, 1:1 Białek 60, 1:2 Serafin 81 z karnego.

Avia: Sobieszczyk (46 Pęksa) – Kursa, Dobrzyński, Zając – Kunca (87 Strug), Maluga, Drozd, Perdun (46 Popiołek), Uliczny – Mykytyn, Białek.

Podhale: Maciej Styrczula – Kapuścinski, Żołądź, Broda – Kowalski, Serafin (87 Gałecki), Lech, Rakowski (73 Janso), Szymorek – Flaszka (57 Furtak), Lepiarz (46 Szynka).

Sędziował Sebastian Godek.

Żółte kartki: Kursa – Rakowski, Szymorek, Kapuścinski, Gałecki

mat. prasowy NKP