Od sobotniego poranka ratownicy TOPR kilkukrotnie udzielał pomocy w górach. Do części z wypadków ratownicy musieli dotrzeć szybko używając w tym celu śmigłowca.

– Było to min. w Żlebie opadającym z Przełęczy Karb, w Dolinie Starorobociańskiej oraz w Kotle Koscielcowym w linii spadku Komina Drewnowskiego – wymieniają ratownicy miejsca wypadków narciarzy skiturowych, którzy doznali urazów nóg. Śmigłowcem przetransportowany został także turysta, który zachorował w okolicach Murowańca.

Osoby, któedoznały urazu barku lub stawu skokowego transportowane były samochodami. Ratownicy zwieźli poszkodowanych z okolic m.in. Murowańca, Hali Ornak oraz szlaku na Gubałówkę.

Ratownicy apelują o ostrożność i rozważne planowane wycieczek.

Fot. J. Myśliński