W piątek 30 grudnia o godz. 16.30 ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali zgłoszenie od kobiety znajdującej się na Rysach, że jej koleżanka spadła i nie ma z nią kontaktu. 15 ratowników ruszyło na pomoc kobietom.

O godzinie 17:35 ratownicy z Morskiego Oka znaleźli kobietę bez oznak życia ok. 150 metrów nad Czarnym Stawem. Niestety w wyniku ponad 1000 metrowego upadku śnieżno-skalnym terenem turystka doznała śmiertelnych obrażeń a ratownikom pozostał smutny obowiązek transportu ciała do schroniska przy Morskim Oku – informują ratownicy TOPR.

Po odnalezieniu ciała jednej z kobiet, dwóch ratowników udało się po kobietę, która została na Rysach. Po drodze natrafili na turystów z Czech, którzy także w raczkach zabłądzili i potrzebowali pomocy aby zejść. Po zagranicznych turystów wyruszyło kolejnych dwóch ratowników.

Tego samego dnia jedna z turystek na skutek upadku i ześlizgnięcia się ok. 150 m również na szlaku prowadzącym na rysy doznała złamania kości podudzia. W tym przypadku ratownicy mogli wykorzystać śmigłowiec do przetransportowania rannej kobiety do Zakopanego.

Ratownicy apelują o rozważne wybieranie tras wycieczek. W Tatrach panują trudne warunki i dobór celu wycieczki należy uzależnić od posiadanego sprzętu oraz umiejętności poruszania się w takich warunkach. – Przypominamy! W Tatrach panują trudne warunki do uprawiania turystyki. W wielu miejscach pokrywa śnieżna jest bardzo twarda lub występują oblodzenia. W żlebach natomiast nagromadzone są spore depozyty przewianego śniegu. Planując wycieczki w wyższe partie Tatr nieodzowne jest posiadanie raków!!! (nie raczków), czekana, lawinowego ABC oraz dużego doświadczenia w posługiwaniu się tym sprzętem. Szczegółowe informacje na temat aktualnego stopnia zagrożenia lawinowego można znaleźć tutaj: https://lawiny.topr.pl Informacje na temat warunków turystycznych w komunikacie TPN: https://tpn.pl/zwiedzaj

fot. G.Bargiel, M.G.Fronek / TOPR