Kamery live
prognoza pogody

Szpital radykalnie powiększa covidową bazę

23 marca 2021 17:05
Wyciszenie Włącz dźwięk

POWIAT NOWOTARSKI. Zarówno na szczeblu województwa, jak i powiatu zapadają teraz radykalne decyzje obliczone na powiększenie bazy covidowej. W Podhalańskim Szpitalu trzeba było zlikwidować pediatrię. Część pacjentów ZOL-u trafi do DPS-ów.

Do tego tygodnia nowotarska placówka oferowała covidowym pacjentom 44 łóżka, w tej liczbie 12 respiratorowych.

– Zgodnie z decyzją wojewody, musimy do końca tego tygodnia uruchomić dodatkowo 43 łóżka – zapowiada Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego. – Patrząc na dynamikę zachorowań i wzrost ilości pacjentów, raczej będziemy zmuszeni decyzję wojewody zrealizować w tym terminie. Nie obejdzie się przy okazji bez ograniczeń w funkcjonowaniu pewnych części Szpitala. I tak, od najbliższego piątku, zawieszamy całkowicie funkcjonowanie oddziału pediatrii. W tym miejscu powstanie kilkanaście łóżek typowo internistycznych – dla wymagających pilnej pomocy „ciężkich” pacjentów z SOR-u, których nie sposób odesłać czy gdziekolwiek indziej umieścić.

Te łóżka, pod opieką internistów, będą przynajmniej namiastką wcześniej istniejącego oddziału. A w sytuacji, kiedy 44 łóżka covidowe w miejscu interny nie wystarczają, konieczne są jeszcze inne radykalne posunięcia. 

– Ograniczamy funkcjonowanie Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego do jednej kondygnacji – informuje dyrektor. – Tam zmieści się ok. trzydziestu kilku pacjentów, w zależności od tego, jak uda się skonfigurować łóżka w tych salach. Część pacjentów, których stan zdrowia na to pozwala, wypiszemy do domu, natomiast część – dzięki zaangażowaniu pana starosty Fabera i Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie – przekażemy do DPS-ów na terenie powiatu.

Kolejne łóżka covidowe w salach po ZOL-u będą uruchomione już w najbliższy poniedziałek. Obsłuży je personel ZOL-u, wzmocniony opiekunkami medycznymi i pielęgniarkami w razie potrzeby przesuniętymi z innych oddziałów. Siły lekarskie tej kolejnej covidowej części stanowić będą chirurdzy, ortopedzi, neurolodzy, kardiolodzy i anestezjolodzy.

 – Podobne rozwiązania stosowaliśmy jesienią, kiedy mieliśmy w Szpitalu nawet ok. 150 łóżek covidowych i teraz musimy do nich wrócić – mówi dyrektor. – Mam nadzieję, że ta ilość łóżek w naszym Szpitalu – a przypomnę, że Szpital zakopiański może mieć docelowo nawet 140 łóżek – pozwoli w naszym subregionie podhalańskim obsłużyć wszystkich pacjentów covidowych, którzy będą wymagali hospitalizacji.

Z 12 respiratorów przeznaczonych dla pacjentów covidowych, w tej chwili zajęta jest połowa. Trzech pacjentów korzysta z wysokiego przepływu tlenu, a Szpital stara się pozyskać jeszcze więcej takich urządzeń. To pozwoliłoby zwolnić respiratory dla pacjentów w stanach ciężkich.

Śmiertelność – podobnie do średniej krajowej – sięga 2-3 procent. Największy odsetek notowany jest oczywiście wśród pacjentów wentylowanych mechanicznie.

Duże emocje od początku budziło hospitalizowanie w Nowym Targu pacjentów ze Słowacji. Do tej pory z pomocy Szpitala korzystało ich sześciu. I kolejnych na razie nie będzie.

 – Miały miejsce ustalenia pomiędzy ministerstwem zdrowia Polski i Słowacji i w świetle tych ustaleń kolejni pacjenci – przynajmniej na razie – nie będą przyjmowani – uprzedza dyrektor Wierzba.

W porównaniu z jesienią sytuacja Szpitala jest o tyle lepsza, że zachorowania nie dziesiątkują już zaszczepionego personelu.

(asz)

 

Anna Szopińska 23.03.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również