Śmiertelny wypadek na Giewoncie i ciężki uraz na Hali Gąsienicowej
Do śmiertelnego wypadku mogło dojść nawet kilka tygodni temu. Ratownicy wyruszyli także na pomoc kobiecie, która spadła z wyciągu na Hali Gąsienicowej.

W godzinach porannych 19 lipca ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia ratunkowego przetransportowali ciało turysty.
– W godzinach porannych ratownicy TOPR przetransportowali ciało z masywu Giewontu (rejon Szczerby). Okoliczności wskazują, że do wypadku doszło przed kilkoma tygodniami – informują ratownicy.
Ratownicy zostali także wezwani na pomoc do Kotła Gąsienicowego, gdzie z wyciągu krzesełkowego spadła kobieta.
– Prawdopodobną przyczyną był atak epilepsji. Stan turystki określamy jako ciężki – informuje Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR.
Na miejscu wypadku pracują ratownicy TOPR, jest także śmigłowiec, którym kobieta będzie przetransportowana do nowotarskiego szpitala.
fot. archiwum
Komentarze