Spotkanie z wielkim reżyserem, który zaledwie przed tygodniem skończył 80 lat cieszyło się dużym zainteresowaniem – sala wypełniona była do ostatniego miejsca, a wśród przybyłych znaleźli się nie tylko nowotarżanie. Była seria pytań zadawanych przez autorkę książki, rozwijających wątki zawarte w “Życiu rodzinnym Zanussich”, był też czas na pytania od publiczności. Krzysztof Zanussi, obdarzony nieprzeciętnymi zdolnościami krasomówczymi, zajmująco opowiadał o swojej znajomości z Janem Pawłem II, włoskich korzeniach, filmowych inspiracjach, swoim małżeństwie – jego, jedynaka z Elżbietą, jedną z dziesięciorga rodzeństwa, a także o tym dlaczego aktorzy są “niebezpieczni” (zabawnie porównywał ich zawód z zawodem szpiega, który ma rozszczepioną tożsamość i przez połowę życia musi kłamać i w dodatku robić to wiarygodnie). 

Wśród bohaterów anegdot nie brakło słynnych postaci światowego kina (podróż do Monument Valley z Andriejem Tarkowskim), prezydenta Rosji Władimira Putina, z którym reżyser miał okazję rozmawiać podczas obiadu wydanego na Kremlu, czy legendarnego prezentera TVP Jana Suzina, z którym Zanussi – jeszcze jako student fizyki — startował w castingu na spikera telewizji, dochodząc aż do ostatniego etapu. Suzin wygrał wtedy ze względu na większą naturalność w mówieniu. “Ja mam zbytnią manierę” – wyznał reżyser. 

Nie brakło ciekawostek – dla wielu zaskoczeniem mógł być fakt, że rodzinne korzenie reżysera związane są bezpośrednio ze słynnymi, włoskimi potentatami sprzętu AGD, a zbieżność z nazwą Zanussi nie jest tu przypadkowa. Ciekawym momentem był również ten, w którym nowotarżanin Julian Klamerus przypomniał się reżyserowi jako “trup z “Iluminacji” (nagrodzony Gran Prix na festiwalu w Locarno film z 1973 roku, częściowo kręcony w Tatrach).

-Faktycznie! Tyle razy widziałem pana na stole montażowym – odpowiedział zabawnie reżyser.

Publiczność pytała też autorkę o genezę i proces powstania książki, który – jak się okazało – sięga 20 lat wstecz. Na zakończenie spotkania, wszyscy odśpiewali solenizantowi sprzed tygodnia gromkie “Sto lat”, następnie przyszedł czas na zakup książek, wspólne zdjęcia, autografy i podziękowania ze strony gospodyni spotkania, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Elżbiety Dzikowskiej. Pani wiceburmistrz Joanna Iskrzyńska – Steg podziękowała gościowi, wręczając kwiaty i niedawno wydany album “Nowotarski krajobraz z Janem Pawłem II” Ludmiły Figiel.  

-Wspaniale, stanie on na mojej “Janopawłowej” półeczce – dziękował reżyser.

Książka Barbary Gruszki-Zych promowana jest jako pierwsza, w której Zanussi tak blisko dopuścił rozmówcę do swojego życia prywatnego, opowiadając o nim wspólnie ze swoją żoną. Przez Łukasza Adamskiego, krytyka filmowego i publicystę, książka określona została jako “lektura obowiązkowa – szczery, poruszający, mądry sequel”. Sequel dlatego, że ta sama autorka wcześniej w podobny sposób przedstawiła portret kompozytora Wojciecha Kilara, autora muzyki do niemal wszystkich filmów Krzysztofa Zanussiego. Sam reżyser napisał autorce: “Po lekturze Pani książki o nas spodobaliśmy się sobie (czy to dobrze?)”. 

“Każdy jest na swój sposób filozofem” – Rozmowa z Krzysztofem Zanussim

/os