Narciarze wrócili na Kasprowy (zdjęcia)

Narciarze i snowboardziści powrócili na swoją świętą górę w Tatrach. Na Kasprowym Wierchu jest na tyle dużo śniegu, że udało się przygotować trasę w Kotle Gąsienicowym.
Warstwa śniegu na specjalnie wytyczonej fladrami trasie wynosi między 5, a 70 cm. Oznacza to, że narciarze i snowboardziści muszą się liczyć z tym, że spod miejscami cienkiej warstwy śniegu mogą wystawać kamienie i trawy.
Na Kasprowym Wierchu już dawno trasy narciarskie nie były otwarte tak wcześnie. Wszystko przez brak możliwości śnieżenia, czyli konieczność czekania na naturalny opad śniegu. – Jazda po naturalnym śniegu jest zupełnie inna. Krawędź wręcz wcina się w ten śnieg – zaznacza Mariusz z Warszawy, który przyjechał pod Tatry specjalnie dla tras na Kasprowym Wierchu. – Ten sztuczny śnieg jest jak cukier, zsypuje się – dodaje.
Komentarze