Kamery live
prognoza pogody

Za nami 10. edycja Polki Folki – Od morza aż do Tatr

20 grudnia 2020 03:44
Wyciszenie Włącz dźwięk

Miał być urodzinowy tort, wielkie, jubileuszowe świętowanie i plenerowy pokaz mody na Krupówkach, jednak z powodu pandemii, 10. edycja Polki Folki musiała przybrać inną formułę. Wydarzenie odbyło się w zimowej scenerii Zakopanego, bez udziału publiczności, za to z transmisją on-line. Zaprezentowanych zostało osiem pokazów mody, tematycznie oscylujących wokół przewodniego hasła tej edycji: “Od morza aż do Tatr”. Podczas wydarzenia odbyła się też premiera charytatywnego kalendarza “Znaki Podhala”. 

Pokaz Polki Folki ponownie odbył się w Nosalowym Dworze w Zakopanem – tym razem całkiem odmienionym, wyludnionym, dotkniętym pandemią. Do walki z koronawirusem nawiązywał symboliczny taniec z elementami pantomimy, zaprezentowany na początku wydarzenia. 

-Plany były zupełnie inne. 10, jubileuszowa edycja, gdzie powinniśmy kroić tort, palić świeczki, śpiewać sobie “Sto lat”, miała się odbyć na Krupówkach. Były pełne plany wybiegu na Krupówkach, drugi dzień – gala jubileuszowa, powołanie ambasadorów wydarzenia, a cała tematyka – “Od morza aż do Tatr”, czyli łączymy regiony, dwa końce Polski, łączymy morze z górami. Przesunęło się to wszystko w czasie – jest grudzień, wersja zimowa, świąteczna, nieco sylwestrowa, ale w tematyce tej samej, która zapowie przyszłoroczną edycję – mówi inicjatorka wydarzenia, Aneta Larysa Knap. 

Góry, morze, bursztyny, elementy lokalnego folkloru, ale też temat ekologii, lasu, środowiska i jego ochrony – to motywy, jakie przewijały się w prezentowanych kolekcjach. Jedna z nich poświęcona była w całości tematyce leśnej (kolekcja Patrycji Plesiak), dla innej inspiracją był kobalt (kolekcja Adriana Lewandowskiego), Tatry (ręcznie malowane pejzaże górskie na tkaninach), a także…muzyka jazzowa (kolekcja Doroty Mazurczyk i Agnieszki Celmer). Nie obyło się bez tradycyjnych strojów góralskich (Haft Fashion Jadwigi Trebuni-Tutki) – zresztą od nich właśnie rozpoczęła się seria pokazów – ale w kolejnych kolekcjach przewijały się też elementy folkloru afrykańskiego, kaszubskiego, czy meksykańskiego. 

Wyraźnie obecny był motyw morza – w błękitnych, lejących muślinach, ale i białych, skrzących się tkaninach, przywodzących na myśl zamarzniętą taflę. Jednym z najbardziej zaskakujących zestawień było połączenie elementów góralskich z meksykańskim folklorem i kultem Santa Muerte (La Catrina). Nie brakło typowo zimowych, górskich okryć, czyli futer (Fortini – z niecodziennymi wstawkami, jak np. portret Fridy Kahlo) i kożuszków, co istotne: sztucznych. Całość zwieńczyła kolekcja sukien ślubnych Michała Starosta, a jedną z nich zaprezentowała osobista muza projektanta. Wcześniej swoją najnowszą kolekcję pokazała inicjatorka wydarzenia, Aneta Larysa Knap (Folk Design). 

-Połączyłam i morze i góry w takim bardzo delikatnym zwiewnym,, leciuteńkim wydaniu. Kolorystyka: błękity, których zazwyczaj nie praktykuję, mój ulubiony zielony, a do tego dołożyłam biały, bo jest zima, tak że ta spójność właśnie pojawia się w tej kolekcji – mówi nowotarska projektantka.

Nie brakło występów artystycznych – na scenie pojawiła się Monika Urlik, Katarzyna Malenda wraz z zespołem Młode Podhale, tancerka Ewa Malik oraz Rox Dance Studio. Oprawę muzyczną pokazów zapewnił DJ Lupo, a wydarzenie poprowadziła dziennikarka TVP Małgorzta Opczowska. 

Zgodnie z zapowiedziami, podczas wydarzenia odbyła się także premiera wyjątkowego, charytatywnego kalendarza “Znaki Podhala”, w powstanie którego zaangażowało się 13 kobiet różnych profesji – sportsmenek, artystek, aktorek, tancerek, piosenkarek. Na fotografiach poszczególne kobiety wcielają się w znaki zodiaku (inne, niż mają na co dzień). W sesji zdjęciowej do kalendarza wzięły udział: Edyta Golec, siostry Chapko, Anna Głogowska, Monika Urlik, Ewa Malik, Sylwia Peretti, Joanna Jędrzejczyk, Hania Malacina Karpiel, Olga Łasak, Karolina Pułjan, Justyna Jarząbek i Aneta Larysa Knap. Połowa z nich pojawiła się wczoraj na wybiegu, promując to wyjątkowe wydawnictwo. Dochód ze sprzedaży kalendarza zostanie przekazany na leczenie Lenki Cholewy ze Stryszawy. 

-Zrobiłyśmy dosyć prostą matematykę. Drukujemy kalendarz w nakładzie 6 tys. sztuk, cena kalendarza to 99 zł, można go kupić przez stronę znakipodhala.pl – mówi Karolona Pułjan, koordynatorka projektu. 

Relacja filmowa z Polki Folki – w środowym “Przeglądzie Tygodniowym”. 

Minirecital Justyny Jarząbek – uczestniczki 11. edycji The Voice of Poland

 

os 20.12.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również