W MZK – remont zajezdni i oczekiwanie na nowe “Solarisy”
Włącz dźwiękTrwa remont zajezdni MZK w Nowym Targu. Już z końcem lipca mocno zaniedbany teren będzie wyglądał jak nowy – 30 miejsc postojowych dla autobusów, przegrodzonych pasami zieleni, wymieniona nawierzchnia, nowe ogrodzenie, brama wjazdowa, oświetlenie i monitoring wizyjny. Koniec generalnego remontu realizowanego z unijnym dofinansowaniem w ramach projektu niskoemisyjnego transportu, zbiegnie się w czasie z dostawą 4 nowych autobusów marki Solaris. Jeden z nich to absolutna nowość na rynku – nowotarski zakład komunikacji będzie pierwszym w Polsce, który będzie miał okazję testować nową maszynę.
Remont placu zajezdni – “nie tylko sam asfalt”
„Kompleksowa Integracja systemu niskoemisyjnego transportu miejskiego na terenie Miasta Nowy Targ oraz Gminy Nowy Targ i Szaflary” – to duży, unijny projekt, w którego ramy wpisanych jest cały szereg działań, które poprawią jakość usług transportowych i komunikacji na terenie miasta. To budowa dwupoziomowego parkingu przy ul. Kościuszki, zakup łącznie sześciu nowych autobusów – z których dwa już jeżdżą ulicami Nowego Targu – i trwający właśnie remont zajezdni MZK. Wszystkie zadania realizowane są z 85% dofinansowaniem z Unii Europejskiej.
-Cieszymy się, że pomimo tej sytuacji związanej z koronawirusem, prace remontowe placu zajezdni, a także wymiany oświetlenia i ogrodzenia, trwają. Cieszymy się, że zaprojektowano tu troszeczkę zieleni wokół, aby było nam też zielono, a nie tylko sam asfalt. Prace są już dość zaawansowane. Myślę, że takim finalnym terminem wykonania prac będzie koniec lipca – szacuje Robert Chowaniec, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Nowym Targu.
Remont zajezdni obejmuje wymianę nawierzchni, rozbudowę placu o dodatkowe 430 m2 powierzchni (łącznie plac ma mieć 4550 m2); wykonanie miejsc postojowych dla 30 autobusów; przebudowę kanalizacji deszczowej odwodnienia placu z wpięciem do istniejącej kanalizacji miejskiej; wymianę ogrodzenia panelowego z podmurówką z betonu i bramą wjazdową rozsuwaną automatycznie oraz dodatkową bramą wjazdową od strony północnej; przebudowę i rozbudowę oświetlenia zewnętrznego wokół placu zajezdni (ok. 16 słupów z oprawami LED); rozbudowę sieci i montaż monitoringu wizyjnego z podłączeniem do istniejącego systemu monitoringu MZK (8 szt kamer), a także rozbiórkę budynku magazynu olejowego.
W związku z koniecznością powiększenia placu, kilka drzew musiało zostać wyciętych. Projekt zakłada jednak nowe nasadzenia. Ma to być zieleń niska, wielosezonowa, dobrana indywidualnie na etapie projektowania.
-Chcę posadzić przed budynkiem rośliny, które są przez cały rok zielone – tuje, czy jałowce – zapowiada dyrektor MZK.
Remont placu zajezdni MZK wykonuje w trybie “zaprojektuj i wybuduj” wyłoniona w drodze przetargu firma pana Artura Kołacza z Nowego Targu. Koszt tej inwestycji to 1 mln 300 tys. złotych.
Na przełomie czerwca i lipca – cztery nowe Solarisy
Zanim jeszcze zakończą się prace budowlane na zajezdni przy ul. Konfederacji Tatrzańskiej, do MZK przyjadą cztery nowe autobusy marki Solaris. Wartość tego zamówienia wynosi 3 mln 840 tys. zł. O wygranym przetargu było głośno w skali ogólnopolskiej z uwagi na fakt, że właśnie do Nowego Targu, jako pierwszego miasta w Polsce trafi całkiem nowy model Solarisa Urbino 12LE.
-Mam zapewnienie, że pomimo panujących warunków produkcja nie została przerwana i firma wywiąże się z umowy, więc trzeba się spodziewać, że końcem czerwca lub początkiem lipca te autobusy do nas trafią – informuje z radością dyrektor Robert Chowaniec – To są trzy autobusy miejskie na 90 miejsc siedzących i jeden autobus podmiejski – najnowszy wyrób firmy Solaris, a my będziemy pierwszym i jedynym zakładem komunikacji, który będzie miał taki autobus. Będzie mógł służyć na takie lokalne trasy do 50 km, z wygodnymi siedzeniami, z większą ilością miejsc siedzących – jest ich tam 40 – więc to taki pół -lux. Cieszymy się, że takie autobusy będą, zresztą markę Solaris z produkcją w Polsce, wszyscy znamy. To wysokiej klasy autobusy.
Dostarczone w lutym Isuzu Novociti Life sprawdzają się bardzo dobrze.
Kierowcy zadowoleni, są oszczędne, autobusy dobrze się prowadzi. Pasażerom też się podobają – komentuje pan dyrektor.
Pomysł na lokalizację przyszłej myjni, której MZK tak bardzo potrzebuje
Myjnia potrzebna od zaraz
Kolejnym celem, jaki dyrektor MZK koniecznie chciałby zrealizować, jest budowa myjni, której nowotarski zakład de facto nie posiada.
-Czekamy i będziemy tu prosić radnych i burmistrzów o myjnię z prawdziwego zdarzenia, bo to stanowisko do mycia, które mamy, zimą jest do niczego nie przydatne, bo jest na wolnym powietrzu. Docierają do mnie sygnały, że autobusy są brudne, no niestety, warunki zimowe na solidne mycie autobusów nie pozwalają.
Materiał filmowy na temat zmian w Miejskim Zakładzie Komunikacji – w środę w “Przeglądzie Tygodniowym”.
/os
fot. os/pk
“Długo wyczekiwana inwestycja”. Przy Kościuszki powstaje nowoczesny Park&Ride
Komentarze