Skutkiem tych uwag pionu finansowego dotacja w lipcu została wstrzymana. Jak twierdzi Katarzyna Machaj, na jednym z posiedzeń Zarządu Powiatu swoim pracownikom sygnalizującym nieprawidłowości starosta zarzucił „sabotaż”. Czy za to właśnie pani skarbnik zapłaciła stanowiskiem? Pytany o to wprost przez radnych z Klubu PiS, starosta zaprzeczył. Innych przyczyn jednak nie podał.

Punkty dotyczące zmian na stanowisku skarbnika powiatu zostały na początku sesji wprowadzone do porządku obrad głosami większościowej koalicji. Radni PiS natomiast nie kryli oburzenia faktem, że w materiałach sesyjnych nie otrzymali żadnej informacji na temat planowanych zmian na stanowisku skarbnika i ich przyczyn.

– Skarbnik to ważna osoba w powiecie i to my, Rada, decydujemy o losie skarbnika. Powołuje go Rada – przypominał kompetencje samorządowego gremium radny Bartosz Leksander.

– …ale na wniosek starosty, który ma prawo dobierać sobie najbliższych współpracowników – ripostował gospodarz powiatu.

Opozycja liczyła, że kulisy konfliktu odsłoni dyskusja w punkcie dotyczącym odwołania pani skarbnik – skarbniczki z dwudziestoletnim stażem w starostwie. Te nadzieje zniweczył jednak manewr prewencyjny radnego i wicestarosty Bogusława Waksmundzkiego, który złożył formalny wniosek o zamknięcie dyskusji – zanim się ona w ogóle rozpoczęła.

Daremnie radni Klubu PiS szumieli, że ich przewodniczący wcześniej niż wicestarosta podnosił rękę, prosząc o głos i ze z pewnością będzie to widać na nagraniu z obrad. Przewodniczący Tadeusz Rafacz oświadczył, że wyciągniętej ręki Juliana Stopki nie zauważył. Zamknięcie dyskusji dokonało się głosami koalicji.

PiS uniósł się honorem. Wszystkie komisje Rady – pod przewodnictwem koalicji. Rezygnacja Michała Borzęckiego

– Przecież dyskusja mogła się odbyć, mogliśmy się dowiedzieć, jakie są zarzuty… – z żalem oświadczył radny Jan Komorek. – To, co się tutaj stało, nie dzieje się w najgorszych państwach absolutnych. Młodzi radni są zbulwersowani.

– Nie chciałbym, żeby zrobiła się tutaj komisja śledcza – zamknął temat starosta Faber. – Powiedziałem: brak współpracy.

Również głosami koalicji dokonało się powołanie na opróżnione już stanowisko Joanny Gronkowskiej. Nowa, rekomendowana przez starostę pani skarbnik jest absolwentką Akademii Ekonomicznej w Krakowie, pracowała w dwóch bankach, w zakopiańskim Urzędzie Miasta, była skarbnikiem w powiecie tatrzańskim i wiceprezesem Zarządu Geotermii Podhalańskiej S.A.

Zapisana do głosu Katarzyna Machaj oświadczyła na forum Rady:

– We wtorek po posiedzeniu Zarządu pan starosta w obecności pozostałych członków Zarządu poinformował mnie, że wyczerpała się możliwość współpracy miedzy nami z powodu utraty zaufania do mnie. Poprosiłam go o podanie przyczyn, okoliczności, faktów, dla których to zaufanie straciłam. Nie uzyskałam takiej informacji. (…) Przyczyny, okoliczności, kolejność zdarzeń oraz mój udział w tej sprawie zostały udokumentowane pismami stanowiącymi materiał, który był przedmiotem obrad Zarządu w okresie od lipca do listopada tego roku oraz moim pismem z 27. listopada, które nie było przedmiotem obrad Zarządu. Każdą osobę zainteresowaną tematem odsyłam do tych publicznych dokumentów, jako materiału źródłowego sprawy. Pozwala on obiektywnie ocenić opisane wydarzenia. 20 lat temu, w grudniu, po powołaniu mnie przez Radę na skarbnika, składałam ślubowanie, że służąc państwu i społeczności lokalnej, przestrzegać będę porządku prawnego i wykonywać sumiennie powierzone mi zadania. Ślubowaniu temu byłam i jestem wierna, poprzez troskę o powierzone mi finanse publiczne. Tak pojmowana przeze mnie sumienność jest najważniejszym kryterium przy podejmowanych przeze mnie decyzjach, przy wykonywaniu wszystkich powierzonych mi zadań. Życzę Państwu wszelkiej pomyślności. Dziękuję.

Dotacja dla budowy Teatru „Rabcio” została wstrzymana w lipcu, natomiast we wrześniu starosta zawiadomił o sprawie prokuraturę. Podczas sesji wyjaśniał, że uczynił to z proceduralnego obowiązku, ze względu na sygnalizowane nieprawidłowości, a bynajmniej nie z intencją donoszenia na swoich własnych pracowników. Dlatego też postępowanie zostało wszczęte „w sprawie”, a nie przeciwko komuś.

Katarzyna Machaj została już przez prokuraturę przesłuchana w charakterze świadka.

/asz