Kamery live
prognoza pogody

Podhalanie na XLVII Zjeździe

28 listopada 2016 07:31

LUDŹMIERZ. 314 delegatów 80 oddziałów Związku Podhalan spotkało się w ludźmierskim Domu Podhalańskim na XLVII Nadzwyczajnym  Zjeździe. Zgromadziły ich tam trzy ważne sprawy: problem edukacji regionalnej w szkołach, zamysł przybliżenia postaci Władysława Orkana i konieczność zmian w Statucie Związku.

 

Podhalanie na XLVII Zjeździe

Właśnie przygotowywane przez Zarząd Główny od pół roku, opracowane społecznie przez Bożenę Wawrzyniak i Andrzeja Sasułę, skonsultowane z prawnikami projekty zmian statutowych podniosły temperaturę dyskusji i wprowadziły nerwowość w tok obrad. Niektóre spośród 80 oddziałów posiadają bowiem osobowość prawną i majątek pozwakający im prowadzić działalność gospodarczą. Proponowane zmiany w prawie 100-letnim tekście Statutu, wprowadzające nieco większy nadzór Zarządu Głównego nad gospodarowaniem wspólnym majątkiem Związku – zostały przez zakopiański oddział potraktowane niemal jako zamach na autonomię i majątek oddziałów – zwłaszcza tych, które, jak zakopiański, legitymują się wpisami do ksiąg wieczystych. 

– Majątek Oddziału Zakopane nie jest majątkiem wspólnym! – krzyczeli delegaci spod Tatr. 

– Chodzi o to, żebyśmy byli wspólnie odpowiedzialni za gospodarowanie, bo majątek oddziałów jest majątkiem Związku  – tłumaczył prezes Zarządu Głównego, Andrzej Skupień. – Trzeba nam mądrze gazdować, ale nie przegazdować…

 

W praktyce zmiany w punkcie Statutu traktującym o majątku Związku polegałyby na konieczności uzyskania zgody Zarządu Głównego w przypadkach poważniejszych decyzji ze skutkami finansowymi, jak zaciągnięcie kredytu lub pożyczki, przejęcie długu, zawarcie umowy poręczenia, dzierżawy, ustanowienie służebności czy hipoteki na nieruchomościach, zbycie nieruchomości albo podjęcie innych zobowiązań. W efekcie protestu zakopiańczyków na XLVII Zjeździe zrezygnowano z podejmowania uchwały w sprawie zmian statutowych, zamieniając ten punkt programu na dyskusję o proponowanych zmianach. Do uchwalenia zmian – wymuszanych też przez nowelizację ustawy, która zwiększa zakres uprawnień i odpowiedzialności zarządów stowarzyszeń – Związek Podhalan będzie się musiał przymierzyć podczas kolejnego nadzwyczajnego zjazdu, np. w karnawale.

Drugi ważny wątek listopadowych obrad w Ludźmierzu to prawo bytu w szkołach i sposób prowadzenia edukacji regionalnej. O faktach i mitach z nią związanych mówiła mocno zaangażowana w regionalną ścieżkę prof. Anna Mlekodaj, podając bynajmniej nie optymistyczne wyniki ankiet sondujących u uczniów ze znanych podhalańskich wsi znajomość regionu i poczucie tożsamości z nim. Okazuje się bowiem, że większość z nich więcej wie o Teneryfie niż o polskim Spiszu, bliższa im jest Barbie niż lalka-góralka, niewielu chłopcom podoba sie góralski kapelusz, a znaczna część rodziców bynajmniej  nie jest przychylna tzw. wsiowemu przedmiotowi w szkolnym programie. Tak wyglądają edukacyjne realia – oczywiście poza zespołami regionalnymi – w czasach, gdy poczucie zakorzenienia i system wartości mogłyby bronić młodych przed złem tego świata. Jako strażnik pamięci o Władysławie Orkanie na Podhalu prezentował się oddział Związku Podhalan w Niedźwiedziu. Piewcy Gorców i Podhala oraz ruchowi regionalnemu poświęcił swój wykład prof. Bolesław Faron, a pani kustosz Jadwiga Zapała zapraszała do „Orkanówki” w Porębie Wielkiej. 

Były refleksje o przyszłości Podhala i jego kulturze, było podsumowanie projektu utrwalania w formie cyfrowej zasobów dziedzictwa kulturowego górali polskich, były też prezentacje najnowszych wydawnictw. Popołudnie zjazdowej niedzieli wypełniła – już bardziej radosna i barwna – II część zainicjowanego przez dr Stanisławę Trebunię-Staszel seminarium „Jedność w różnorodności. Tradycje kulturowe polskiej góralszczyzny”. Żywą ilustracją wystąpień prelegentów były goszczące na scenie zespoły – tym razem z Zagórza, Orawy i Podhala. A intencją tego seminaryjnego cyklu jest, by poznanie się różnych grup etnicznych, zauroczenie pięknem różnorodności – wyparło wzajemną nieufność.   

 

Zawarcie umowy kredytu albo pożyczki, przejęcie długu, przystąpienie do długu, zwolnienie z długu, zawarcie umowy poręczenia lub innej podobnej umowy, jak też zaciągnięcie innych zobowiązań przez Oddziały Związku przekraczających kwotę pięciokrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za rok poprzedni, wymaga zgody Zarządu Głównego. Jeżeli suma poszczególnych zobowiązań pieniężnych Oddziału Związku przekracza powyżej określoną kwotę, zaciągnięcie kolejnego zobowiązania wymaga zgody Zarządu Głównego. 

Ustanowienie ograniczonych praw rzeczowych tj. użytkowania, służebności, hipoteki na nieruchomościach stanowiących własność Oddziału Związku wymaga zgody Zarządu Głównego. Ustanowienie ograniczonych praw rzeczowych na nieruchomościach stanowiących własność Oddziału wymaga zgody Zarządu Głównego. Zbycie nieruchomości stanowiącej własność Związku, jak też własność Oddziału, może nastąpić wyłącznie za zgodą Zjazdu Podhalan.  Dla ważności oświadczeń woli, pism i dokumentów w przedmiocie praw i obowiązków majątkowych Związku wymagane są podpisy dwóch osób.

/as

NT24TV 28.11.2016
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również