Wykład połączony był z pokazem slajdów i prowadzony z dużą lekkością i humorem. Wzbogacony o zabawne anegdoty, naszpikowany rzeczowymi informacjami, w ciekawy i przystępny sposób przybliżał egzotyczny, odległy kraj. 

Już samo Peru – notabene, kraj aktualnie dotknięty żywiołową klęską powodzi – stanowi niezwykle interesujący punkt wyjścia dla snucia podróżniczych, barwnych opowieści ze zdjęciami w tle. Jednak w ustach uczestnika naukowych ekspedycji w wysokie, andyjskie rejony tego kraju, obdarzonego krasomówczym darem i charyzmą, wykład zamienił się w coś na kształt półtoragodzinnej przygody, podczas której czas nie dłużył się nikomu.

Słuchacze dowiedzieli się m.in. dlaczego Peruwiańczykowi będącemu z wizytą w Europie lepiej nie pokazywać świnek morskich (są lokalnym przysmakiem), z czego utkana jest i jak wiele funkcji może spełniać peruwiańska manta czyli charakterystyczne, barwne, wełniane okrycie; jak w przepełnionych środkach transportu wozi się dzieci (na półkach bagażowych – tak jest najbezpieczniej) oraz dlaczego podczas zakupu biletu kierowca pyta o datę urodzenia i imiona rodziców (żeby w przypadku śmiertelnego wypadku mieć dane zmarłego). Sporo śmiechu wywołała historia o zwyczaju, wedle którego najbogatszy gospodarz funduje ucztę dla całej wsi (240-270 osób) z okazji święta jej patrona, po czym…staje się najbiedniejszym mieszkańcem wsi! Jak również ta o wypiciu regeneracyjnej, uzdrawiającej herbatki – jak się później okazało, wcale nie z lokalnej odmiany rumianku, a … z liści koki. 

Niezwykle pasjonująca była opowieść o transandyjskiej kolei, zaprojektowanej i wybudowanej przez polskiego inżyniera Ernesta Malinowskiego. Do 2006 roku – czyli do momentu otwarcia Kolei Tybetańskiej – był to najwyżej położony szlak kolejowy na świecie.

Prof. nadzw. dr hab. inż. Marek DOKTOR – jest kierownikiem Katedry Geologii Ogólnej i Geoturystyki AGH w Krakowie oraz wykładowcą PPWSZ w Nowym Targu. Brał udział w trzech kilkumiesięcznych wyprawach antarktycznych działających w obrębie Szetlandów Południowych i Półwyspu Antarktycznego organizowanych przez Polską Akademię Nauk, w tym jednej wyprawie polsko – argentyńskiej działającej na wyspie Seymour na Morzu Weddella. Był też członkiem interdyscyplinarnej (archeologiczno – geologiczno -etnograficznej) polskiej wyprawy w Andy działającej przez ponad pół roku w Peru w rejonie dorzecza Huaury (1978 rok) oraz objazdowej ponad miesięcznej podróży po Peru. Kilkakrotnie przebywał w Argentynie, a także na Kubie, w Brazylii, Urugwaju, Senegalu, Wyspach Kanaryjskich, Algierii. Zwiedził też wiele krajów europejskich m.in. Niemcy, Czechy, Słowacja, Węgry, Słowenia, Bułgaria, Chorwacja, Rosja, Austria, Włochy, Hiszpania, Francja, Holandia. Redaktor naczelny czasopisma Geotourism/Geoturystyka

fot. asz