Nie ma dla nich rzeczy niemożliwych
Włącz dźwiękJeszcze niecałe pięć lat temu było ich zaledwie kilku, teraz zespół liczy 80 członków i wygrywa w lokalnych konkursach zespołów regionalnych. Członkowie Góralskiej Braci z Łopusznej udowadniają wszystkim, że nie ma rzeczy niemożliwych jeśli się jest pracowitym i oddanym zadaniu.
To historia o młodzieńczej pasji, niezłomnej ambicji i przełamywaniu utartych standardów na przekór wszystkiemu. Pięć lat temu w Łopusznej w niewielkim gronie znajomych padł pomysł, aby założyć zespół regionalny w którym kultywowano by tradycję przodków. Teraz Łopusznianie nie wyobrażają sobie własnej miejscowości bez Góralskiej Braci.
– W październiku 2014-ego roku chłopaki z Łopusznej, którzy dotąd nie tańczyli w żadnym zespole góralskim, mieli ochotę nauczyć się tańczyć. Poprosili mnie o to, żebym ich tego nauczył. Oczywiście się zgodziłem i zaczęliśmy się spotykać regularnie raz w tygodniu – mówi Mateusz Buła, instruktor zespołu Góralsko Brać z Łopusznej.
Ku zdziwieniu wszystkich pomysł spotkał się z ogromnym odzewem mieszkańców i dziś zespół liczy już około 80 członków. Jakie plany przed sobą stawiają górale z Łopusznej? Jakimi sukcesami w ciągu pięciu lat istnienia zespołu mogą się poszczycić? Co planują na jubileusz własnej działalności? Tego wszystkiego dowiecie się z relacji reporterskiej zamieszczonej poniżej.
/ps/
Komentarze