Kolędowy Koncert w „nowym” kościele – z kilkoma debiutami
NOWY TARG. Wieloletnią tradycją są już noworoczne kolędowania, na które zaprzyjaźnione grupy śpiewacze zaprasza Chór „Echo Gorczańskie”. Tego roku w murach kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa kilka z nich pojawiło się po raz pierwszy.
Obok „Echa Gorczańskiego”, gospodarzem kolędowego Koncertu, jak zwykle, była parafia. Od lat też śpiewakom towarzyszy Orkiestra Parafialna. Ona też, pod dyrekcją Pawła Ciężobki, rozpoczęła Koncert kolędową klasyką: Chwała na wysokości, Biegnijmy do szopy i Mędrcy świata, monarchowie.
Było to preludium do debiutu poza rodzimą parafią najmłodszej z koncertujących grup – „Katarzynek” działających przy „starym” kościele pod opieką Macieja Trzcińskiego. Tradycyjne kolędy: „Przybieżeli do Betlejem”, „A wczora z wieczora” – wartko popłynęły przy wtórze gitarowej muzyki, zwieńczone współczesnym utworem „Zaśpiewajmy kolędę Jezusowi dziś”.
Już starsza schola – Muzyczna Oazowa Grupa Jubileuszowa wystąpiła pod dyrekcją Bartłomieja Kutyły, z klawiszowym akompaniamentem Pawła Ciężobki. W jej wykonaniu zgromadzeni w kościele usłyszeli m.in. nowszą kolędę „Maleńki Jezu, zostań tu”.
Marian Wach – solista w tym koncercie – z klawiszowym akompaniamentem Marcina Augustyna zaprezentował natomiast XIX-wieczną kolędę rodem z dalekiej Filadelfii: „Gdzieś daleko, w żłobie, bez kolebki”.
By wystąpić w Nowym Targu, liczną grupą przyjechały z Rdzawki i ze Spytkowic chóry „Adoramus” i „Resonantes” pod dyrekcją Marcina Zborka, z solistką Klaudią Czyszczoń. Rozmaitością repertuaru, perfekcją wielogłosowych wykonań, zasłużyły sobie one na duże brawa. A przypomniały m.in. staropolską kantyczkę ze śpiewnika Karola Miarki: „Hola, hola, pasterze z pola…”.
„Kolędą góralską” odpowiedziała połączonym chórom solistka i dyrygentka „Echa Gorczańskiego” – Katarzyna Kondaszuk. A zaraz potem uczestnicy Koncertu mogli być świadkami kolejnego debiutu: chóru jeszcze bez nazwy, powstałego przy Sanktuarium św. Jana Pawła II w Nowym Targu, pod dyrekcją Jakuba Galicy. Ta nowa śpiewacza grupa przygotowała na koncert „Dzisiaj w Betlejem” i „Wśród nocnej ciszy”, ale też łacińską kolędę „Venite, adoremus Dominum”.
Finał oczywiście należał do gospodarzy, czyli „Echa Gorczańskiego” pod dyrekcją Katarzyny Kondaszuk. Zabrzmiały kolędy „Anioł Pański otoczony światłością dokoła” i „Dnia jednego o północy”, a na koniec wdzięczna, prosta „Lu-laj, lu, Lu-laj, lu…).
Klamrą spinająca koncert były popisy w duecie – Katarzyny Kondaszuk i Mariana Wacha.
A występy kolejnych grup przeplatały słowa pięknej kolędy Władysława Syrokomli – sielskiego poety doby romantyzmu:
My przed wami dziś stajem
Staroświeckim zwyczajem
W Nowy Rok niesiem piosnkę w ofierze
Gdy nadzieją duch rośnie
kolędujem radośnie
Posłuchajcie nas szczerze!
Narodzony Syn Boży
Niech swe serce otworzy
Kędy skarb nieprzebrany, bogaty
Niechaj gwiazda Trzech Króli
Promieniami otuli
Wasze głowy i chaty
Częstochowska Maryja
Waszym modłom niech sprzyja
W dobry czas niech Ją prośba poruszy
Niech się krzewią szczęśliwie
Zboża na waszej niwie
A cnoty w waszej duszy
Ponad miasta i wioski
Niechaj czuwa Duch Boski
Dary łask niech rozsypie w narodzie
Czy biesiada, czy praca
Niech wam serca obraca
Ku miłości i zgodzie
A Opatrzność co chwila
Niech was groszem zasila
Szczęść wam Bóg, i panowie, i prości
Mając grosza obficie
Toć kalendarz kupicie
Liczyć dzionki radości
Koncert w kościelnych murach zakończyła wspólnie i gromko, z towarzyszeniem Orkiestry, odśpiewana prośba: „Podnieś rączkę, Boże Dziecię, błogosław ojczyznę miłą…”.
Za wzruszające, piękne i wytrwałe kolędowanie dziękował wszystkim chórom ks. proboszcz Stanisław Strojek.
(asz)
Komentarze