Kamery live
prognoza pogody

VIII Dzień Milusioka – z występem, pasowaniem, tłumem gości

18 maja 2022 12:06
Wyciszenie Włącz dźwięk

POWIAT NOWOTARSKI. Dzień Milusioka to doroczne święto jedynego góralskiego zespołu, który tworzą dzieci z niepełnosprawnością. Ósmy taki szczególny koncert, jak zwykle w Szkole Muzycznej, był wydarzeniem o tyle radośniejszym, że po dwuletniej pandemicznej przerwie.

„Milusioki”, czyli dziś już 40-osobowa regionalna grupa działająca w nowotarskim Zespole Placówek Szkolno-Wychowawczo-Opiekuńczych, pod opieką i kierunkiem trzech pań wychowawczyń-instruktorek: Renaty Knap, Anny Szewczyk i Teresy Jagody, to największa formacja artystyczna z istniejących w tym ośrodku i rozsławiająca go na Podhalu, w kraju, za granica, nawet „za Wielką Wodą”, gdyż współpracuje z chicagowskim zespołem „Wanta”. Wielokrotnie odwiedzały „Milusioków” królowe Związku Podhalan. Swoje istnienie zespół zaczynał przed trzynastoma laty, w grupce zaledwie 15-osobowej. Dziś, gdy dołączą do niego absolwenci, powiększa się do 60 osób. Rozpiętość wieku w „Milusiokach” sięga teraz od 8-miu do 24-ech lat.

Przez 13 lat swojej działalności „Milusioki” wielokrotnie zbierały laury na ogólnopolskich festiwalach. Sam zespół trzykrotnie był organizatorem i gospodarzem Festiwalu „Tanecznym krokiem ku integracji”. Choć początki były trudne i wychowankowie wtedy jeszcze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego występowali w strojach pożyczonych od innych zespołów, teraz mają już pod dostatkiem góralskiego odzienia. Przyjęcie do „Milusioków” to marzenie wielu dzieci i rodziców. I jedni i drudzy potrafią płakać z radości, kiedy się to uda, a instruktorki zbierają wiele słów wdzięczności za swoją pracę.

W 10-lecie istnienia zespół wydał płytę ze swoimi nagraniami, a pomógł im w tym przyjaciel i patron „Milusioków” – góralski śpiewak z Cichego, Władek Basiorka, niepełnosprawny artysta.

W sali koncertowej Szkoły Muzycznej pani wicedyrektor Zespołu Placówek, Beta Wójciak, po raz pierwszy miała przyjemność witać aż tak dużą rzeszę rodziców oraz przyjaciół i sympatyków zespołu. Wśród gości byli m.in. przedstawicielka burmistrza, Edyta Garb i wójt Łapsz Niżnych – Jakub Jamróz. Mają też „Milusioki” swoją wierną, towarzyszącą im na każdym występie muzykę w składzie Józef Jarząbek z Kluszkowców oraz Leszek Szewczyk i Andrzej Stefczyk z Łopusznej. Z jej towarzyszeniem „Milusioki” – solo i zbiorowo – wykonywały utwory z repertuaru zespołów „Siklawa”, „Krywań”, „Gronicki”.

By kilkoro nowo przyjętych zespołowiczów uroczyście pasować ciupagą na Milusioka,  przybył sam prezes Związku Podhalan – Julian Kowalczyk.

Finał Dnia Milusioka umilili jeszcze inni goście – muzyka zespołu „Śwarni” z Kościeliska w 5-osobowym składzie. Dzięki nim przy góralskich i folkowych utworach pląsały nie tylko „Milusioki”, ale też inni uczniowie Zespołu Placówek, zaproszeni na scenę. Za charytatywne granie obu składom bardziej kochani mali górale dziękowali serdecznie, a największą zapłatą była ich radość.

(asz)

Fot. Robert Makowski

 

os 18.05.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również