22. Jarmark Podhalański – mocno międzynarodowy. Parada Gazdowska na dobry początek
NOWY TARG. – To jest święto całego Podhala – powiedział ze sceny pośrodku rynku starosta Tomasz Hamerski. Nim jednak burmistrz Grzegorz Watycha ogłosił otwarcie sztandarowej nowotarskiej imprezy, barwny korowód z policyjną forpocztą na motorach i Miejską Orkiestrą Dętą na czele przemaszerował sprzed Miejskiego Centrum Kultury na rynek.
Szli w tej Paradzie Gazdowskiej górale z muzyką, szedł hokejowy narybek, reprezentacje klubów sportowych i słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku. A wśród nich – władze miasta i powiatu, radni, parlamentarzyści oraz goście.
Gości z partnerskich miast przyjechało tego roku wyjątkowo dużo – z włoskiej Roverbelli, z niemieckiego Radevormwald, z dwóch słowackich miast: Kieżmarku i Liptowskiego Mikulasza. Nie brakło i delegacji gminy Stary Targ z powiatu sztumskiego w województwie pomorskim. Od tego grona VIP-ów mieszkańcy i przyjezdni usłyszeli ze sceny wiele dobrych życzeń i gratulacji. Bo też 22. Jarmark zapowiada się bardzo obiecująco, a program ma bogaty, z atrakcyjną ofertą dla różnych grup wiekowych i muzycznych gustów. Wieczorne koncerty to prawdziwa parada gwiazd.
Kilkadziesiąt stoisk z rękodziełem artystycznym, bibelotami, regionalnym jadłem, wyrobami rzemieślniczymi, biżuterią, zabawkami – od pierwszego dnia kusi dorosłą, ale najmłodszą klientelę. Nie brak swojskich wypieków, miodów, wędlin, tureckich chałw, góralskich serków, pieczywa z Wilna ani kwasu chlebowego, który najlepiej gasi pragnienie w upalne dni.
Konferansjerem jest tego roku czarujący góralskim akcentem Władek Bioły, który potrafi rozbawić publiczność skutecznie jak mało kto. Między stoiskami przechadzają się znacznie większe od niedźwiedzi na Krupówkach nowotarskie maskotki – biała i czarna owieczka.
Nic tylko przebierać, wybierać, targować się i zmniejszać wagę portfela… Koncertowe atrakcje są natomiast za darmo – dzięki hojności sponsorów 22. Jarmarku. Dziś o 21.30, po występie „Dikandy”, rozpocznie się koncert oczekiwany przez wielu fanów oryginalnej, żywiołowej, wokalistki, autorki tekstów i kompozytorki – Kayah.
(asz)
Fot. Paweł Kos
Komentarze