Tłusty Czwartek – już jutro!
Z różą, czekoladą lub adwokatem, posypane cukrem pudrem albo polane lukrem. Pączki to najważniejszy symbol Tłustego Czwartku, dnia, w którym – zgodnie z tradycją, każdy musi skosztować choć jednego. Przeciętny Polak zjada ich w tym dniu 2,5. Produkcja tych smakołyków rozpoczyna się już w środę wieczór, a ilości usmażonych w tym dniu pączków sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy sztuk. W czym tkwi tajemnica udanego produktu? Zachęcamy do obejrzenia krótkiego materiału.
Dwa dni przed Tłustym Czwartkiem gościliśmy z kamerą w słynnej piekarni Piotra Żarneckiego przy nowotarskim rynku, pytając o to, jak firma przygotowuje się do tego szczególnego dnia, jak dużo osób jest zaangażowanych w produkcję pączków, ile ich z tej okazji powstaje, a przede wszystkim – o to, w czym tkwi tajemnica udanego wypieku. Jak się okazuje, kluczem jest tu nic innego, jak…tradycyjna metoda.
Komentarze