Obchody rozpoczęto od uroczystej Mszy św. w kościele św. Katarzyny, po której odbył się apel poległych i złożenie kwiatów pod Krzyżem Katyńskim. Uroczystość kontynuowano następnie w Miejskim Ośrodku Kultury w Nowym Targu, a obfitowała ona w bogaty program artystyczny, na który składała się m.in. poruszająca, sugestywna inscenizacja sztuki inspirowanej biografią patrona Solidarności – błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, zatytułowana “Zło dobrem zwyciężaj”, przygotowana przez uczniów gimnazjów w Ludźmierzu i Waksmundzie pod kierunkiem autora scenariusza Adama Błaszczyka, z udziałem zespołu regionalnego „Młode Podhale” i działającej przy MOK „Septymy” oraz Podhalańskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Błyskawica”. Samą akademię rozpoczęto jednak od minuty ciszy w intencji ofiar. 

Podczas uroczystości wyróżniono kilkunastu zasłużonych działaczy, za “pozostanie wiernym ideałom „Solidarności”. Specjalną statuetkę przygotowano dla pani Władysławy Obrochty, wręczono medale i dyplomy dla zasłużonych pracowników oświaty oraz specjalne honorowe medale 35-lecia dla internowanych – część z nich przyznano pośmiertnie. Odznaczenia wręczali związkowcy „Solidarności” różnych szczebli: Jerzy Smoła, Agata Łyko, Ryszard Proksa i Leszek Jankowski.

Przewodnicząca Sekcji Oświaty Regionu Małopolskiego Agata Łyko w przepiękny sposób wyjaśniła sens uroczystości tego typu oraz rolę edukacyjno-wychowawczej misji, jaką wszyscy jesteśmy winni wobec tych, którzy walczyli i niejednokrotnie ponosili śmierć za wolną Polskę.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha wraz z przedstawicielami Rady Miasta, senator PiS Jan Hamerski, wójtowie okolicznych gmin, przedstawiciele kuratorium oświaty, Starostwa Powiatowego, duchowieństwa, Związku Podhalan; dyrektorzy nowotarskich szkół.

Wydarzenie zwieńczył koncert grupy „Septyma” zatytułowany „Opowiedz nam Ojczyzno”, ze zjawiskowymi występami solistek Julii Jarząbek i Magdaleny Panek w interpretacjach piosenek Czesława Niemena. Opuszczając budynek MOK, wszyscy mieli na ustach słynne „Żeby Polska była Polską”, dwukrotnie wybrzmiałe podczas akademii.

opr. os