Kamery live
prognoza pogody

Pierwsze w Polsce sześcioraczki pochodzą z powiatu nowotarskiego

21 maja 2019 23:44

Pierwsze w Polsce sześcioraczki, jakie narodziły się w poniedziałek, 20 maja w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie pochodzą z terenu powiatu nowotarskiego – z Tylmanowej w gminie Ochotnica Dolna. Cztery dziewczynki – Zosia, Kaja, Malwina i Nela oraz dwóch chłopców – Tymon i Filip czują się całkiem dobrze, jak na to, że urodziły się prawie jedenaście tygodni przed czasem – czytamy na stronie krakowskiego szpitala. Najmniejszy z noworodków waży 890 g, największy 1300 g.

Pierwsze w Polsce sześcioraczki pochodzą z powiatu nowotarskiego

fot. arch. fot. archiwum SU/O/K Neonatologii 

Sześcioraczki zdarzają się niezwykle rzadko – raz na 4,7 mld ciąż. Jak poinformowali lekarze, na świecie narodziły się m.in. w USA i w Wielkiej Brytanii. W Polsce do tej pory nie było jeszcze nigdy takiego przypadku. 

Poród odbył się wczoraj przez cesarskie cięcie, w 29 tygodniu ciąży. Na sali operacyjnej obecny był 40-osobowy personel. Rodzice i lekarze spodziewali się porodu piątki dzieci, szóste okazało się niespodzianką. 

– To duża radość, ale też mamy masę obaw. Cieszymy się, że dzieci są w najlepszych rękach, w jakich mogą być. Chcemy im zagwarantować ciepło i obdarzyć każde dziecko taka samą porcją miłości i troski. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy – mówił przejęty tata sześcioraczków, Szymon Marzec. W domu na rodzeństwo czeka 2,5 letni brat.

fot. arch. fot. archiwum SU/O/K Neonatologii

Dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego, Marcin Jędrychowski podkreślił, że Szpital – a zwłaszcza jego Oddział Kliniczny Neonatologii, na którym przebywają obecnie sześcioraczki – jest beneficjentem m.in. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To właśnie ta Fundacja, na wieść o szczęśliwych narodzinach, podaruje szpitalowi cztery respiratory.

– Jesteśmy na razie zadowoleni ze stanu ogólnego szóstki wcześniaków. Dzieci przebywają w inkubatorach, jedno z nich wymagało intubacji, ale przygotowujemy się już, żeby odłączyć je od respiratora i podłączyć do nieinwazyjnej wentylacji – mówił prof. dr hab. med. Ryszard Lauterbach, kierownik O/K Neonatologii SU. Jak dodał jednak, dzieci opuszczą szpital najwcześniej za dwa miesiące.

fot. arch. fot. archiwum SU/O/K Neonatologii

Profesor Hubert Huras, Kierownik O/K Położnictwa i Perinatologii SU natomiast zwrócił uwagę, że mama dzieci – Pani Klaudia – była wręcz idealną Pacjentką. Konkretną, świetnie współpracującą z lekarzami, nie kierującą się „wskazaniami” z internetu, a stosującą się do wytycznych medycznych.

Dziadkowie sześcioraczków w rozmowie z dziennikarzami powiedzieli, że czują się tak, jakby trafili w totolotka. 

źródło: Szpital Uniwersytecki w Krakowie/ www.su.krakow.pl/trafili-szostke

fot. arch. fot. archiwum SU/O/K Neonatologii

/os

os 21.05.2019
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również