Kamery live
prognoza pogody

Wypadek na stoku w Białce Tatrzańskiej. Kobieta złamała kręgosłup, a narciarz odjechał (WIDEO)

Wyciszenie Włącz dźwięk

Kobieta wraz z policjantami z Bukowiny Tatrzańskiej poszukują świadków zdarzenia oraz kilkunastoletniego narciarza i jego opiekunki, którzy mieli nie udzielić poszkodowanej pomocy.

Do zdarzenia doszło 14 stycznia. Na jednym ze stoków narciarskich w Białce Tatrzańskiej młody chłopak (ok. 12-13 lat) wjechał w jadącą na desce snowboardowej kobietę.

 – W bezpośredniej konsekwencji zderzenia i pociągnięcia w dół złamałam kręgosłup ( niestabilne zlamanie, które w każdej chwili mogło doprowadzić do paraliżu) znalazłam się na SORze, a następnie na oddziale ortopedycznym w szpitalu w Nowym Targu. Aktualnie jestem po trwającej cztery godziny operacji stabilizacji kręgosłupa, bogatsza o nowe doświadczenia (m. in. bóle pooperacyjne, jakich nie życzę najgorszym wrogom) i sześć tytanowych śrub stabilizujących złamany krąg L1 – relacjonuje Iza Wiśniewska w mediach społecznościowych.

Kobieta dodaje, że po zderzeniu chłopiec wraz z opiekunką nie udzielili jej pomocy, zostawiając poszkodowaną z przypadkowym mężczyzną.

 – Tuż po wypadku do chłopaka podjechała jakaś kobieta (matka lub opiekunka) z pytaniem, co się stało. Sprawca odpowiedział “wjechałem w panią” i po stwierdzeniu faktu oboje po porostu odjechali – dodaje kobieta.

Turystka z Warszawy zgłosiła sprawę na policję. Jednocześnie zabezpieczone zostało nagranie z kamer monitoringu, a także zdjęcia z wyciągów z potencjalnymi uczestnikami zdarzenia. Obecnie funkcjonariusze poszukują świadków i sprawcy wypadku. Nastolatkowi i jej opiekunce grozi zarzut popełnienia przestępstwa spowodowania uszczerbku na zdrowiu, nieudzielenia pomocy i ucieczki z miejsca zdarzenia.

 – Ja wszystko rozumiem, wypadki się zdarzają, ale ZOSTAWIENIE WYJĄCEJ Z BÓLU OSOBY NA STOKU JEST DLA MNIE NIEDOPUSZCZALNE – puentuje poszkodowana.

redakcja 26.01.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

31 komentarzy
Anna 14:52 05.02.2022

Tak. Tragiczne w skutkach zdarzenie, które może wydarzyć się każdemu. Może małoletni był SAM w szoku. Poza tym na stokach ciągle się ktoś wywraca. Myślę, że to nie wina chłopca. To raczej do PROKURY winno zostać złożone zawiadomienie o narażaniu na utratę zdrowia i życia osób korzystających ze stoków narciarskich, bo są normy co do liczby narciarzy. Tam kobieto poszkodowana szukaj ....

Bolo 01:55 05.02.2022

Ja pierniczę. Czytajcie dokładnie, przecież sprawca się przyznał i uciekł. Mam nadzieję że zostanie schwytany i surowo ukarany.

Dociekliwa 19:04 29.01.2022

No chyba nie jest tak źle, bo 20 stycznia już Pani po tym bólu i traumie zmieniła zdjęcie profilowe na fb, uśmiechnięta w pięknym kapeluszu chyba na jakimś lotnisku? I czemu zdjęcia usunięte z galerii fb? A czy na pewno pulsoksymetr zakłada się na paluch pomalowany ciemnym lakierem? coś tu nie styka......

Kasia 18:12 28.01.2022

Masakra jaka beszczelnosc. Wjechala w dziecko a teraz je obwinia. Współczuję,ale ogarnij sie kobieto, jelenia szukasz?

Ala 00:44 28.01.2022

Niestety wypadki się zdarzają... Ja jednak stanę w obronie osoby poszkodowanej. Widać, że poszkodowana dopiero uczyła się jeździć na desce (jeździła szeroko), chłopiec mimo młodego wieku jest już trochę bardziej doświadczony, ale jeszcze nie na tyle czujny... Niestety snowbordzista nie widzi co się dzieje za nim tyłu - o tym trzeba pamiętać. Niestety, sama tam jeździłam i są momentami stłoczone miejsca, gdzie kumulują się osoby jadące szybko (zaawansowane) i wolniej (uczące się). Trzeba zachować dużą ostrożność, co jest b. trudne. To są stoki rodzinne, jest dużo uczących się, nie na sensu na nich szarżować i zbytnio się rozpędzać, szczególnie jak jest dużo osób. Chłopak niestety, nie miał szans wyhamować, a kobietka go nie widziała. Sytuacja patowa. Mnie uczono, że za wypadek odpowiedzialna jest osoba jadąca z tyłu - ona ma szansę coś jeszcze zrobić. Ale to był młody chłopak, niedoświadczony.

Magda 22:17 27.01.2022

litości ! kto przy takim tłumie na stoku jedzie sobie w poprzek i zajeżdza drogę wszystkim

m72 20:49 27.01.2022

Życzę Pani powodzenia w sądzie w udowadnianiu że dekalog FIS jest obowiązującym aktem prawnym w Polsce. No niestety jak się widzi dzieciaki na stoku to trzeba podwójnie uważać a nie jechać jakby się było jedyną istotą na świecie. Z ciekawości - gdyby się Pani wcięła w środek szkółki narciarskiej, to też utrzymywałaby, że to wina dzieciaków zjeżdżających gęsiego za instruktorem? No i sympatii do Pani raczej nie wzbudzają te sweet focie ze szpitala w pełnym makijażu. Szczerze mówiąc mam wrażenie, że sympatia większości internautów stoi po stronie dzieciaka.

sdfsdf 16:54 27.01.2022

Zalosne. Nie umiesz jezdzic to sie nie pchaj na stok i nie szukaj winnych - zajechalas mu droge i powinnac wyplacic odszkodowanie

Zastanawiające 16:53 27.01.2022

Bezpieczeństwo na stoku i pomoc medyczna powinien zapewnić właściciel stoku.

Zastanawiające. 16:24 27.01.2022

Wina tej Pani i próba wyłudzenia odszkodowania . Dzióbek , selfie musi być nawet po tragedii. To był nw nic więcej, jakby stało się coś chłopcu to co wtedy? Niech się ta Pani cieszy że nic mu się nie stało bo wtedy dopiero byłby problem. Nie udzielenie pomocy przez instruktorkę chłopca też kontrowersyjne bo może właśnie zajęła się niepełnoletnim po wypadku. Bardzo szkoda tej Pani i życzę szybkiego powrotu do zdrowia ale również zastanawiam się kim ona jest skoro tak oczywista sprawa jest rozdmuchiwania przez wszystkie media?

Lola 16:23 27.01.2022

Jak można mieć taki tupet !!!! Widać, że jechała zygzakiem i wjechała na chłopca, którym miał kamizelkę… czy zbadaliscie jej promile?? Może chłopiec tez jest poszkodowany??

Obserwator 14:42 27.01.2022

Co za baba! Najlepiej znaleźć winnego swojej tragedii, omal dziecka nie zabiła!

kierowca 13:40 27.01.2022

jak można mowić że sprawcą wypadku był młody???? na filmie widać że jest to nieszczesliwy wypadek zarówna poani która jechała na desce jak i młody nie zrobili nic aby uniknąc zderzenia oboje ponosza wine mam nadzieje ze mlodemu tez nic sie niestało chociaz na filmie widac ze trzyma sie za ręke o djezdza z osba dorosła...

Tedi 13:11 27.01.2022

Przecież ten babsztyl doprowadził do wypadku.Uderzyła z dużą prędkością w dziecko, mogła go zabić! Teraz będzie dochodziła odszkodowania.....ciekawy jestem czy temu chłopcu nic nie jest?

Egon 11:36 27.01.2022

Zajechanie drogi przez tą panią dało dziecku jakieś 2 sekundy na reakcję. Gdyby dzieciakowi udało się jakoś zareagować musiałby zrobić zwrot o 90 stopni i uderzyłby w siatkę i prawdopodobnie spadłby pod wyciąg. W mojej ocenie winna jest kobieta dokonując wymuszenia.

Mądry 11:04 27.01.2022

Pani obwinia za nieudzielenie pomocy, ale na nagraniu nie ma głosu - może opiekun chłopca zapytał czy jest potrzebna pomoc? Pani tak czy inaczej nie została zostawiona sama sobie, a może chłopiec i opiekun zapytali, czy jest potrzebna dodatkowa pomoc, nim odjechali??? Podpisuję się pod opinią, że teraz, to Pani chodzi tylko o pieniądze z odszkodowania...

Wina baby 10:40 27.01.2022

Pani to chyba tylko odszkodowania szuka jak dla mnie... na miejscu tych rodziców to bym się za Panią wzięła po tym rozgłosie. Dekalog mówi że na stoku jeździmy wszerz przy takim ruchu? Pani nie została bez opieki jak widać na nagraniu. Widać też że straciła Pani panowanie nad sprzętem i prawie zderzyla się też z innymi osobami zjezdzajacymi z góry. Najważniejsze że zdj z dziubkiem w szpitalu się udało... no i rozgłos zacny:) brak słow

Znawca 10:07 27.01.2022

Niestety widzę tutaj obopólną winę. Kobieta jadąc całą szerokością, również nie zachowała należytej ostrożności zajeżdżając drogę nastolatkowi.Mlody narciarz miał niewiele szans ,żeby cokolwiek zrobić i wcale nie jechał szybko.Wina jak już to obopólna

giusti 09:35 27.01.2022

Współczuję tej Pani, ale obarczanie winą tego nastolatka to przesada. Na nagraniu widać, że Pani nie jest bez winy! Inna sprawa to nieudzielenie pomocy. Takich zderzeń są tysiące. Ten był niefortunny, ale nie powinna szukać teraz winy w chłopcu.

mateoo20 09:10 27.01.2022

Życzę zdrowia niemniej, jak zmieniamy pas ruchu na drodze to patrzymy w lusterka, inaczej nazywa się to zajechanie drogi tak jak tu Pozdrawiam

Mateusz 09:08 27.01.2022

Pani Izo życzę powrotu do zdrowia, niemniej to Pani na odcinku prostym dojazdowym zajechała chłopcu drogę. Przy każdym manewrze należy się upewniać co się dzieje z tyłu, niestety wielu tak nie robi i powstają wypadki... Pozdrawiam

Priv 07:44 27.01.2022

Uważam że to wina poszkodowanej. Nie zachowała ostrożności. Ewidentnie widać że nawet się nie rozgląda. Sekundę wcześniej zderzylaby się z innym narciarzem, widać to na nagraniu. Za swoją nieuwagę teraz szuka winnych. Całe szczęście że chłopcu się nie nie stało!!! Gdyby to było mniejsze dziecko tak samo mogloby się połamać. Jedzie na snowboardzie i nie patrzy co się dzieje za jej plecami! A pomoc z tego co widać na nagraniu miała udzielona od razu przez inną osobę więc po co ta szopka o wyciu z bólu a ona została porzucona na pastwę losu. Żałosne

Ania 00:42 27.01.2022

Raczej ewidentnie widać , że to ta pani wjechała w dziecko .

Nice 23:12 26.01.2022

Dobrze ze dziecku się nic niestało. Przecież mogła go zabić

Niobi 23:07 26.01.2022

Ewidentnie to ta pani na desce zajechała dziecku drogę. Ciekawi mnie jakiej pomocy mógł by udzielić 12 latek. Pani była zaopiekowana, przez tzw przypatkowego narciarza.

Zaskoczona 22:47 26.01.2022

Zgadzam się z przedmówcami, kierowca samochodu nazwałby to„wymuszeniem” które doprowadziło do wypadku. Przecinać drogę przed nosem narciarza i wmawiać jeszcze że to jego wina to lekka przesada. Moja droga Pani, trzeba niestety poszukać winy zaczynając od siebie. Byłabym wielce zdziwiona gdyby to dziecko miało ponieść jakąkolwiek odpowiedzialność za ten wypadek. Oczywiście sprawczyni wypadku życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Sebastian1906 22:22 26.01.2022

Nie udzielenie pomocy to inna sprawa, ale nie wiem kto tu komu zajechał drogę. Wg mnie bardziej wina Pani niż chłopca. Dużo zdrowia życzę.

❤️ 21:28 26.01.2022

Tak to jest jak same cepry na stoku

123 18:54 26.01.2022

Przecież wida,c ze to Pani przecieła tor jazdy chłopcu :-/ sory ale taki łuk wielki brać ?

Kasia 16:41 26.01.2022

Trochę to nie jednoznaczne na tym nagraniu kto komu zajechał, chyba straszenie młodego narciarza "zarzutem popełnienia przestępstwa" trochę na wyrost. Ciekawi mnie finał tej sytuacji.

Kazek 15:55 26.01.2022

zajechała mu drogę , on jechał prosto bo miała tylko drogę w dół , ma 12 lat jest młody i mógł się przestraszyć , a ona się afiszuje , że jest jak pitbul na fb , można to nazwać natychmiastową karmą , weryfikacją czynów przez samą zaistniałą sytuację , nie ma prawa wymagać od tego młodego człowieka niczego , bo on nie jest winien wypadkowi .

Zobacz również