Kamery live
prognoza pogody

W Nowym Targu – reklamowa rewolucja

21 stycznia 2021 16:30
Wyciszenie Włącz dźwięk

Już od roku w przestrzeni publicznej Nowego Targu nie można zamieszczać reklam niezgodnych z przepisami tzw. uchwały krajobrazowej. Teraz miasto czeka jeszcze bardziej spektakularna zmiana w tym zakresie – 6 lutego mija bowiem okres przejściowy na dostosowanie już istniejących reklam i szyldów do nowych przepisów. Oznacza to, że po tym terminie wszystkie reklamy niezgodne z wymogami będą podlegały kontroli urzędników, a w dalszej kolejności – karze administracyjnej. Od 1 stycznia br. każdego właściciela reklamy obowiązuje też nowy podatek – opłata reklamowa. 

Uchwała reklamowa określa nie tylko warunki i zasady sytuowania tablic i urządzeń reklamowych, ale także obiektów małej architektury i ogrodzeń. Na terenie całego miasta zakazane jest m.in. umieszczanie reklam na ogrodzeniach, balustradach, dachach budynków, czy drzewach. Niedozwolone są reklamy o jaskrawej kolorystyce, z wykorzystaniem elementów ruchomych, czy emitujące światło o zmieniającym się natężeniu np. pulsującym.

Zapisy uchwały dzielą miasto na trzy strefy. Pierwsza obejmuje tereny leżące przy zakopiance, druga – najbardziej restrykcyjna – centrum miasta. Trzecia strefa to pozostały obszar, gdzie reklamy są dozwolone, lecz tylko o parametrach zgodnych z zapisami uchwały. W przepisach uwzględnione są również pasy przy drogach krajowych, które dopiero powstają bądź są w planach. 

-Właściciele nieruchomości, którzy mają wątpliwości, mogą z naszym Wydziałem Urbanistyki konsultować, czy ich reklamy – te, które mają lub te, które planowaliby zamieścić – są zgodne z uchwałą reklamową – mówi burmistrz Nowego Targu, Grzegorz Watycha – Zwróciliśmy szczególną uwagę na firmy, które zajmują się wykonywaniem billboardów, reklam, szyldów, żeby oni jako profesjonalny wykonawca byli z nami w kontakcie i nie oferowali mieszkańcom takich produktów, które za chwilę będą egzekwowane karami za niezgodność z uchwałą reklamową. 

-Ten krajobraz już się zmienia – mówi Wojciech Watycha, naczelnik Wydziału Rozwoju, Urbanistyki i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta w Nowym Targu – Już nie powstają nowe, kontrowersyjne reklamy, jak to było kiedyś, natomiast liczymy, że mieszkańcy dojdą do tego, że ten krajobraz miasta jest naszym wspólnym dobrem i zależy nam wszystkim na tym, aby to miasto wyglądało jak najpiękniej. Wiadomo, ze jest ten bat, który gdzieś tam wisi, ale będziemy się starali używać  go w ostateczności. Było dużo maili, telefonów do nas, szczególnie z okolicy centrum, gdzie mamy w ogóle zakaz jakichkolwiek reklam i gdzie dopuszczalne są wyłącznie szyldy o określonych parametrach. Szereg banków, firm, instytucji publicznych dzwoniło do nas i na roboczo konsultowało zmianę swoich szyldów, natomiast jeśli chodzi o reklamy przy zakopiance, na razie czekamy do 6 lutego i podejmiemy odpowiednie działania. 

Takich reklam przy zakopiance, które zgodnie z nowymi przepisami do 6 lutego powinny zniknąć jest w granicach miasta grubo ponad sto. Właściciele najpierw będą przez urzędników stosownie pouczani o tym, że dana reklama nie jest zgodna z przepisami. Jeśli to nie przyniesie skutku, dopiero wówczas wszczęte zostanie postępowanie administracyjne skutkujące karą na właściciela reklamy. Stawka dzienna będzie wynosić 40-krotną wartość  opłaty reklamowej, jaka już od 1 stycznia obowiązuje każdego właściciela tablic lub urządzeń reklamowych na terenie miasta. 

-Opłata reklamowa jest podatkiem, który powstaje z mocy samego prawa, a więc każdy, kto ma reklamę, do 31 stycznia 2021 roku musi przyjść i złożyć deklarację. Trzeba wiedzieć, jakie jest pole powierzchni reklamy i samemu wyliczyć ten podatek. Stawka opłaty składa się z części stałej i jest to 2 zł za jeden dzień i stawki zmiennej, wynoszącej 10 groszy od metra kwadratowego powierzchni reklamy. Służymy pomocą każdemu, kto będzie miał problem z wypełnieniem deklaracji – informuje  Barbara Kryj-Mozdyniewicz, naczelnik Wydziału Podatków i Opłat w nowotarskim magistracie. 

Uchwała reklamowa Nowego Targu wpisuje się w projekt „Montevideo” – Widzę góry”. Zgodnie z jego ideą, na terenie zabudowanym w odległości 50 m od zakopianki obowiązuje zakaz sytuowania jakichkolwiek reklam, natomiast na terenie niezabudowanym ta odległość wynosi 200 m. Chodzi tu o uwolnienie Tatr i podhalańskiego krajobrazu od szpecących billboardów. W przypadku Nowego Targu, przepisy powinny wpłynąć korzystnie na estetykę krajobrazu całego miasta, a od zasłaniających widok reklam uwolnić także Gorce. 

Warto dodać, że Nowy Targ jest pierwszym podhalańskim samorządem i jednym z pierwszych w kraju, które rozpoczęły walkę z reklamowym bałaganem. 

„Reklamowa” uchwała Nowego Targu – już w Dzienniku Urzędowym Województwa

 

os 21.01.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również