Kamery live
prognoza pogody

Różaniec na rynku w Nowym Targu

19 listopada 2020 19:03

Około stu osób w różnym wieku zgromadziło się dziś wieczorem na nowotarskim rynku, by uczestniczyć w publicznym różańcu pod pomnikiem św. Jana Kantego. Za organizacją wydarzenia stało Środowisko Tradycji Katolickiej – znane z organizacji mszy trydenckich w kościele  pw. św. Anny w Nowym Targu. Modlitwa przebiegła spokojnie, pojedyncze osoby przyniosły świece i znicze. Odmówiono jedną część modlitwy różańcowej, a na koniec odśpiewano Apel Jasnogórski “Maryjo Królowo Polski”. 

Różaniec na rynku w Nowym Targu

Pomysł na inicjatywę organizacji publicznej modlitwy w centrum miasta narodził się spontanicznie i jest reakcją na “skandaliczne zachowania młodzieży” podczas manifestacji “Masz po Wolność”, jaka miała miejsce na nowotarskim rynku 26 października br.

-Cel jest taki, że jak się pana Boga obraziło to trzeba go przeprosić. Niekoniecznie ta młodzież musi to zrobić, możemy my zrobić to w zastępstwie. Jakiś taki gest wykonaliśmy, oczywiście bardzo symboliczny. To jest pierwsza akcja, spontaniczna – mówił Marek Silczuk, jeden z organizatorów wydarzenia.

To jest środowisko, które chodzi na starą mszę tzw. trydencką w kościele pw. św. Anny, nawet kolejna parafia pw. św. Jadwigi być może też takie msze zorganizuje. Nie czujemy się wyparci z przestrzeni publicznej, a po ostatnich zachowaniach młodzieży, które były, nazwijmy to, skandaliczne – na takie zachowania są  paragrafy w kodeksie karnym – i nie chodzi o to, co oni tam wykrzykiwali, tylko jak, jakie słowa były tam używane: wulgarne. Gdybym ja tak wulgaryzmy używał, to by zaraz panowie policjanci – którym nie zdążyłem podziękować za obecność – zareagowali. Szła taka grupa, 200-300 tej młodzieży, nawet dzieci niektóre, nie było żadnych odstępów, były krzyki wulgarne, wyzwiska pod adresem nie tylko kościoła, ale różne. Czy to nie jest obrażające? – pytał retorycznie Marek Silczuk. 

Po zakończonej modlitwie, wielu uczestników podchodziło do organizatorów, dziękując za akcję. Choć pomysł narodził się spontanicznie, organizator zapewnia, że akcja została zgłoszona zarówno do starostwa, jak i komendy policji. Funkcjonariusze byli obecni na rynku w trakcie trwania wydarzenia. Przebiegło ono jednak nad wyraz spokojnie i cicho, co po części było winą  awarii nagłośnienia. Po zakończonej modlitwie rozdano ulotki związane z działalnością  stowarzyszenia. 

“Trzeba było nas nie wkur…ć”! Duża manifestacja w Stolicy Podhala (zdjęcia, video)

Strajk Kobiet w Zakopanem: “Z dużej chmury mały deszcz”

 

os 19.11.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również