Remont mostu i tworzące się korki (zdjęcia z lotu ptaka)
Włącz dźwiękTo inwestycja, która z powodu warunków atmosferycznych ruszyła z miesięcznym opóźnieniem, co sprawia, że remont mostu na Białym Dunajcu obejmie część wakacji i szczytu turystycznego sezonu na Podhalu. Finał wszystkich zaplanowanych prac – dopiero się we wrześniu, jednak ostatnia faza robót nie będzie już kolidowała z ruchem drogowym, ponieważ będzie wykonywana pod obiektem. Do 6 sierpnia kierowcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
-Most trzeba było wyremontować, ponieważ takie były wymogi techniczne. To nie jest jakaś wielka przebudowa, rozbudowa. Most nie będzie inaczej wyglądał – to jest wyłącznie remont związany z wymianą nawierzchni. Będzie nowa nawierzchnia, chodniki, nowe dylatacje i łożyska mostu, wymienione zostaną też poręcze – mówi Iwona Mikrut-Purchla, rzecznik prasowy krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – Zdaję sobie sprawę, że są utrudnienia, staramy się je zminimalizować, żeby te prace były prowadzone szybko. Jeśli chodzi o remonty drogowe to nigdy nie jest dobry termin, bo albo jest lato, albo są ferie, albo inni coś robią. Ciężko jest dograć terminy, nawet jeśli by się bardzo chciało. Wystarczy, że wydarzy się cokolwiek takiego, co zmieni harmonogram i jest absolutnie niezależne od nikogo.
Więcej na temat inwestycji – w dzisiejszym “Przeglądzie Tygodniowym”. Zapraszamy!
Komentarze