Wnioski o ministerialne środki w ramach programu Sportowa Polska 2020 zostały złożone jeszcze w kwietniu. W programie można liczyć na 50% dofinansowanie do ceny netto. Jeden z wniosków dotyczy hali lodowej – remontu i malowania dachu, remontu sali gimnastycznej i wymiany oświetlenia w części treningowej. Drugi – kortów tenisowych przy “Gorcach”. Temat poruszył podczas ostatniej Komisji Sportu, Turystyki i Promocji radny Marek Mozdyniewicz:

-Zebrałem opinie, że ludzie uczęszczają, nawet tacy, którzy nie są zawodowcami, ale narzekają na nawierzchnię – mówił radny.

-Obłożenie kortów jest wyjątkowo duże. Ludzie korzystają, wprowadziliśmy karnety, one się sprzedają, jest zainteresowanie. Gdyby nie Covid, ono byłoby bardzo duże – potwierdził Krzysztof Łapsa, dyrektor MCSiR.  Jednocześnie zdradził, że wniosek o wymianę felernej nawierzchni kortów został już złożony – Łączna kwota takiej wymiany to 180 tys. zł netto za trzy korty, w tej formule, jaką konsultowałem z firmami, które robią takie nawierzchnie. To jest najniższy nakład, który powoduje, że nawierzchnia jest dobrej jakości – czyli sztuczna trawa z kwarcem i wtedy wykorzystuje się to podłoże, które jest, z tym systemem drenażu, który jest. Spróbowałem całościowo. Zawsze biorę pod uwagę, by ograniczyć się do jednego kortu, bo wtedy to jest koszt 50-60 tys. netto – mówił dyrektor.

O ile w sprawie wniosku o dofinansowanie remontu hali lodowej MCSiR otrzymał zapytania ze strony ministerstwa, tak w temacie kortów nie było na razie żadnego odzewu. 

-Pisząc te wnioski w  kwietniu, byliśmy w oku tego cyklonu covidowego i pisałem nie to, co bym chciał, ale to, co było realne. Liczyłem się z kosztami, które może ponieść miasto. Nie rozwijaliśmy się z tymi remontami za bardzo, zrobiłem to tak, żeby było nas stać po prostu – argumentował dyrektor Łapsa. 

I tak, wniosek o kolejne prace remontowe na hali lodowej obejmuje malowanie całego dachu (“To już najwyższa pora na ten dach” – stwierdził dyrektor), remont sali gimnastycznej oraz wymiana oświetlenia w części treningowej.

-To coś, co wygenerowałoby nam spore oszczędności energetyczne, bo tam praktycznie przez wszystkie godziny treningowe jest włączone, więc przejście na LED generowałby spore oszczędności. Jeśli chodzi o resztę, pieniążki nas już nie puszczały. 

Na Miejskiej Hali Lodowej właśnie rozpoczęły się natomiast tegoroczne prace remontowe, możliwe dzięki dofinansowaniu w ramach unijnego mikroprojektu pod nazwą “W blasku olimpijskiego znicza”. Termin ich zakończenia zaplanowany jest na koniec października. 

-Jesteśmy po przetargu, umowa została podpisana z firmą Grzegorczyk, przekazaliśmy plac budowy. Tam już roboty rozbiórkowe na sali konferencyjnej, która będzie przy hali, zostały wykonane i czekamy na dostawę płyt, które będą w miejsce okien na hali lodowej. Musimy ustalić jakiś harmonogram montażu, również ze względu na prowadzone rozgrywki ligowe, ale to przed nami, jakieś ustalenia w tym temacie – tłumaczył radnym dyrektor MCSiR.

Wymiana części okien wraz z przejściem Miejskiej Hali Lodowej na ogrzewanie z MPEC-u powinny wygenerować oszczędności. Do miejskiej sieci ciepłowniczej jeszcze przed sezonem grzewczym będą  też podpięte obiekty hali sportowej “Gorce”. 

O lodzie trzeba myśleć latem