Frekwencja dopisała, dobre nastroje również. Już w dniu otwarcia widać było, że zapotrzebowanie na takie miejsce w Nowym Targu jest duże. Placówka ma funkcjonować 5 dni w tygodniu, co najmniej przez 8 godzin dziennie i jest przewidziana dla 30 osób. Posiada przestronną kuchnię, wygodne kanapy, telewizor, wi-fi, przyjemny wystrój wnętrza, ale także zachęcający wygląd z zewnątrz. Zlokalizowany w dobrze przemyślanym miejscu – dokładnie na granicy starego miasta i bloków – klub będzie łatwo dostępny dla mieszkańców różnych części Nowego Targu. Uroczyste otwarcie Klubu okraszone było muzyką  – jeszcze kolędową, nie brakło poczęstunku i gromkiego “Sto Lat”.

-Spotykamy się w miejscu szczególnym i w dniu szczególnym. Dzisiaj uroczyście otwieramy Klub Senior+, ale działamy tak naprawdę od początku stycznia – mówił, w ramach wprowadzenia Marcin Jagła, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta – Kiedy kilka dni temu byłem tutaj, jedna z pań zapytała mnie, czy właściwą nazwą dla tej placówki jest klub. Niektórzy bowiem się tu już na tyle zadomowili – m.in. ta Pani, która powiedziała mi “Bo wie Pan, ja tu przychodzę codziennie i to jest mój drugi dom”. Cieszę się bardzo, że ta inicjatywa padła na podatny grunt. Cieszę się, że się tu Państwo zadomowiliście. Bardzo nam zależy, żeby ta rodzinna atmosfera tu panowała i żebyście Państwo – bo to przecież jest dla Was – czuli się tu jak najlepiej, jak u siebie w domu. 

– Średnia wieku idzie w górę, ale też seniorzy są coraz bardziej aktywni, chcą się spotykać, chcą rozwijać swoje zainteresowania. Mam nadzieję, że ten Klub będzie takim miejscem spotkań, miejscem integracji, miejscem przyjaznym – mówił podczas uroczystego otwarcia klubu burmistrz Grzegorz Watycha, wręczając seniorom prezenty w postaci dwóch książek i obrazka z wizerunkiem patronki miasta, św. Katarzyny autorstwa Janiny Maślankowej – Jeżeli będzie taka frekwencja jak dzisiaj, to już trzeba będzie myśleć o tym, żeby wyburzyć ściany i powiększyć ten lokal lub przyłączyć jeszcze sąsiednie pomieszczenie. Nie mówię „nie”, bo jeżeli Klub Seniora będzie rozwijał formy aktywizacji środowiska, to, mam nadzieję, przy wsparciu środków z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w innych częściach miasta będziemy się też starali tworzyć takie kluby. Niech to miejsce tętni życiem, radością, optymizmem, a myślę, że będzie przyciągało coraz większą liczbę osób, które będą się tu dobrze czuły, będą poznawać i rozwijać swoje zainteresowania.

Remont lokalu został sfinansowany dzięki wysokiej dotacji (120 tys. zł) z budżetu państwa, w ramach ministerialnej programu. Już wkrótce, dzięki dotacji z Urzędu Wojewódzkiego, w klubie ruszy cykl całorocznych zajęć realizowanych w ramach projektu złożonego przez nowotarski Ośrodek Pomocy Społecznej. Podziękowania dla władz w imieniu wszystkich użytkowników Klubu oraz Rady Seniorów składali Maria Słowik i Marek Bochowicz.

– Wnioskowaliście Państwo o 30 miejsc i nie wiem, czy to zostało rzeczywiście przemyślane… – komentowała wysoką  frekwencję podczas otwarcia klubu Ewa Podłęcka, zastępczyni dyrektora Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, gratulując jednocześnie całej inicjatywy – Jeśli potrzebny będzie nie tylko Klub, lecz narodzi się inicjatywa i potrzebny będzie dom, jeśli pan burmistrz znajdzie lokal i podejmie takie wyzwanie, to można aplikować ośrodki, bo na to jest dużo więcej pieniędzy.

Rusza nowotarski Klub Senior +

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Łapsa poruszył sprawę byłego prewentorium, apelując w imieniu samorządu, by marszałek województwa podjął od dawna oczekiwaną decyzję o przekazaniu ich miastu.

-Tam nie trzeba wyburzać sal, tam jest wszystko gotowe. Wiele stowarzyszeń mogłoby tam działać. Tam mógłby być dom. Atrakcją byłaby już nawet sama wycieczka stąd autobusem na Kowaniec – mówił wiceprzewodniczący Rady Miasta zapewniając też miejskich seniorów o tym, że darmowe przejazdy MZK zostaną dla nich utrzymane.

/os