Ile kg śmieci produkuje rocznie przeciętny nowotarżanin?
Już wkrótce dowiemy się kto i za ile będzie odbierał odpady komunalne z terenu miasta w 2021 roku. W okresie od czerwca 2019 do lipca 2020 zebrano ich łącznie 11 456 ton. Biorąc pod uwagę ogólną liczbę mieszkańców, a także firm i instytucji działających na terenie Nowego Targu, wychodzi, że na jedną osobę przypada tu średnio 346 kg śmieci rocznie.
Przypomnijmy, że ostatni przetarg na odbiór odpadów komunalnych wygrało konsorcjum firm EMPOL z Tylmanowej (lider konsorcjum) i FCC Podhale z Nowego Targu, a cena oferty opiewała na 10 mln 911 tys. złotych. O tym, kto zajmie się tą usługą w kolejnym roku, powinniśmy dowiedzieć się już wkrótce – oferty w przetargu można składać do środy, 25 listopada br.
Znamy natomiast dane dotyczące ilości odpadów oddawanych w ostatnim roku, w okresie od 1 lipca 2019 do 30 czerwca 2020 roku. Z podziałem na poszczególne frakcje i rodzaje, sytuacja przedstawia się następująco:
— tworzywa sztuczne/metal – 644,08 ton
— zmieszane – 7 357,09 ton
— szkło – 215,62 ton
— papier – 107,60 ton
— bioodpady – 1 515,33 ton
— meble i inne odpady wielkogabarytowe – 721,74 ton
— popiół – 895,30 ton
To daje w sumie 11 456 ton odpadów zebranych w ciągu roku z terenu miasta. Gdyby podzielić tę ilość przez liczbę mieszkańców oraz firm i instytucji działających na terenie miasta, otrzymalibyśmy średnio 346 kg śmieci na osobę – czyli nieco mniej niż kilogram odpadów dziennie na mieszkańca.
Według Głównego Urzędu Statystycznego, w 2019 roku w Polsce na mieszkańca przypadały 332 kg odpadów komunalnych. To niewiele na tle innych państw europejskich. Na naszym kontynencie przoduje pod tym względem Dania z ponad 700 kg odpadów na mieszkańca.
Liczby mające wpływ na szacunkową ilość wytwarzanych odpadów komunalnych to – poza powierzchnią miasta (51,07 km2) i liczbą mieszkańców (31 979 osób – stan na 31.12.2019), również liczba bloków (143), zamieszkałych budynków jednorodzinnych (4879), firm i instytucji (1152), oraz wykaszanych corocznie miejskich terenów zielonych (31,81 ha).
Czy Podhale zdoła się obronić przed cenowym dyktatem śmieciowych firm?
Komentarze