Nielegalny połów ryb na Jeziorze Czorsztyńskim
25 i 29-latek z województwa małopolskiego zostali złapani na procederze nielegalnego połowu ryb w Jeziorze Czorsztyńskim w Maniowach. Kłusownicy prawdopodobnie próbowali przeprowadzić masowy odłów sandaczy na specjalne przygotowane przynęty. Teraz odpowiedzą za naruszenie przepisu ustawy o rybactwie śródlądowym, za co grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Policja otrzymała informację od Strażnika Państwowej Straży Rybackiej o ujawnieniu nielegalnego połowu ryb w Jeziorze Czorsztyńskim w nocy z piątku na sobotę 19/20 lipca br.
-Strażnicy naszli na nielegalny proceder, kiedy 25 i 29-latek pod osłoną nocy zarzucali pułapki na ryby tzw. samołówki. Kłusownicy prawdopodobnie próbowali przeprowadzić masowy odłów sandaczy na specjalne przygotowane przynęty. Mężczyźni mieli przy sobie 9 pułapek, 154 sztuki przynęty do łowienia w postaci ryb uklejka i 1 złowionego na pułapkę sandacza. Dodatkowych 6 samołówek strażnicy znaleźli w zaroślach – czytamy w notatce na stronie Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Policjanci z Krościenka zabezpieczyli łącznie 15 pułapek na ryby, a złowioną rybę i przynęty przekazano przedstawicielowi Koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Kluszkowcach. Z mężczyznami był jeszcze 49-latek, który łowił ryby wędką i posiadał wymagane zezwolenia. Jego rolę w nielegalnym procederze wyjaśni prowadzone przez Komisariat Policji w Krościenku nad Dunajcem postępowanie.
Kłusownicy to mieszkańcy województwa małopolskiego, odpowiedzą za naruszenie przepisu ustawy o rybactwie śródlądowym, za co grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Nowy Targ
/os
Komentarze