Hołd ofiarom ludobójstwa złożyły władze powiatu, miasta, przedstawiciele  Rycerzy Kolumba, „Solidarności” i patriotycznych stowarzyszeń. Nie brakło przypomnienia wydarzeń na Wołyniu z letnich miesięcy 1943 roku ani poetyckiego słowa w wykonaniu harcerek.

81 lat temu, 11 – 12 lipca, Ukraińska Powstańcza Armia dokonała skoordynowanego uderzenia na wsie i miasteczka w województwie wołyńskim. Zginęło wtedy ok. 100 tys. Polaków. W akcjach odwetowych mogło zginąć od 10 do 12 tysięcy Ukraińców. To ludobójstwo dokonane przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów – frakcję Stefana Bandery, podporządkowaną jej Ukraińską Powstańczą Armię oraz ludność ukraińską uczestniczącą w mordach swoich polskich sąsiadów, przeszło do historii pod nazwą „krwawej niedzieli”, ponieważ atak UPA rozpoczął się, gdy ludność tych terenów zdążała do kościołów.  

Rzeź wołyńska jest wciąż jątrzącą się raną w dziejach narodów polskiego i ukraińskiego. Dlatego powinna być przedmiotem pamięci, dalszych badań i refleksji na przyszłość. Wśród nas żyją wciąż potomkowie tych, którzy uniknęli mordu, uciekając z Wołynia „tak, jak stali”, ostrzeżeni przez sąsiadów.  

(asz)