Zwolnienie z opłaty targowej nie zostanie przedłużone
Większość radnych odrzuciła zaproponowany przez Ewę Pawlikowską projekt uchwały dotyczący przedłużenia zwolnienia z opłaty targowej. Do sprawy odniósł się zaraz potem burmistrz: „Opłata targowa w zgodnej opinii nie stanowi istotnego elementu kosztów, bo istotny koszt to są koszty pracownicze, dzierżawy, rezerwacji stoisk, natomiast opłata targowa jest w tej pozycji jednym z najniższych” – mówił Grzegorz Watycha. Zaznaczał też, że handlarze-przedsiębiorcy, w przeciwieństwie do samorządu, mają możliwość skorzystania z tarczy antykryzysowej.

Radna Ewa Pawlikowska chciała wprowadzić projekt uchwał w sprawie czasowego zwolnienia z opłaty targowej „…w związku, z pismem, jakie do nas wpłynęło. Jest to kontynuacja poprzedniej uchwały, którą żeśmy wprowadzili. Tamta uchwała nie obowiązuje, w związku ze stanem pandemii istniejącym dalej chciałabym, aby ta uchwała została wprowadzona – wnosiła radna.
Nieco zaskoczony przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Luberda zapytał, czy inni radni widzieli projekt uchwały oraz poprosił o wgląd w treść. Mimo stwierdzenia braku opinii prawnej i obecności podpisów jedynie 4 radnych, zdecydował się na głosowanie, w wyniku którego przy 11 głosach przeciw, 8 za i 2 wstrzymujących się, uchwała nie została wprowadzona do porządku obrad.
Chwilę później do sprawy powrócił burmistrz Grzegorz Watycha, który sprawozdanie rozpoczął od zreferowania działań z dziedziny finansów.
-W stosunku do roku 2019 nastąpił spadek dochodów z tytułu udziałów w podatkach dochodowych o ponad 1,4 mln zł, w tym udziały w PIT są niższe o ponad 1,3 mln zł, a udziały w CIT są niższe o 70 tys. zł. Wpływy z podatku od nieruchomości są niższe o 641 tys. zł. Dochody z czynszów są niższe o prawie 3 mln zł, w tym ulgi dla przedsiębiorców w kwocie ponad 100 tys. zł, pozostała różnica dotyczy rozliczeń z Miejskim Zakładem Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. – czynsz należny od spółki w kwocie prawie 2 mln zł zostanie zapłacony w kolejnych miesiącach. Niższe są również dochody z opłaty targowej o 130 tys. zł – wymieniał burmistrz spadki wpływów i dochodów, w porównaniu do roku ubiegłego -Muszę odnieść się do próby wprowadzenia do porządku obrad dodatkowego zwolnienia. Proszę Państwo, odpowiedzialność za budżet, zaciągnięte zobowiązania, za to, żeby zrealizować wszystkie inwestycje, które są w trakcie, ale także, żeby wypłacać pensje pracownikom urzędu i jednostek, każą, żeby finanse traktować poważnie, a nie na zasadzie rzucania do budżetu kolejnych uchwał, ponieważ sytuacja jest poważna i wymaga poważnej dyskusji, a nie działania ad hoc.
W kolejnej części wypowiedzi skupił się już stricte na opłacie targowej, zaznaczając, że samorządy – w przeciwieństwie do przedsiębiorców – nie były chronione przed skutkami zamrożenia gospodarki w okresie epidemii koronawirusa.
-Od 10 czerwca inkasenci pobierają opłatę. Opłata targowa w zgodnej opinii nie stanowi istotnego elementu kosztów, bo istotny koszt to są koszty pracownicze, koszty dzierżawy, rezerwacji stoisk, natomiast opłata targowa jest w tej pozycji jednym z najniższych kosztów. Poza tym, jeżeli osoby handlujące są przedsiębiorcami, miały możliwość skorzystania z tarczy antykryzysowej rządowej, natomiast miasto takich możliwości skorzystania na tych zasadach niestety nie miało. Samorządy muszą niestety włączać się, a same nie są chronione przed skutkami wywołanymi zamrożeniem gospodarki na czas ogłoszonego stanu epidemii.
Komentarze