Żegnaj, Panie Włodzimierzu! Ostatnia droga rzemieślnika, społecznika i radnego
NOWY TARG. Sztandary Rady Miasta i Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego; wielu samorządowców i nowotarskie władze towarzyszyły rodzinie i przyjaciołom śp. Włodzimierza Zapiórkowskiego, radnego ponad dwóch kadencji, w jego ostatniej drodze.
Wzruszające słowa pożegnania dla człowieka życzliwego, pogodnego, zainteresowanego sprawami miasta i sportu, nawet w chorobie okazującego hart ducha – padły ze strony przyjaciół jeszcze w modrzewiowych ścianach kościółka św. Anny. W licznym gronie uczestników pogrzebowych uroczystości wielu było miejscowych przedsiębiorców, gdyż zmarły radny był znanym rzemieślnikiem branży kuśnierskiej i członkiem Cechu Rzemiosł Skórzanych.
Włodzimierz Zapiórkowski spoczął w rodzinnym grobowcu, obok ojca, Tadeusza, zacnego nowotarżanina, oficera 3. Pułku Strzelców Podhalańskich, więźnia obozów jenieckich, ekonomisty, dyrektora banku, posła na Sejm PRL, społecznika, działacza KS Podhale, inicjatora wielu miejskich inwestycji, przyjaciela Ziomkostwa Żydów w Izraelu.
(asz)
Komentarze