Zakopianka stoi. Z Rabki do Nowego Targu jedzie się ponad godzinę
Wszystko przez gigantyczny korek w Klikuszowej. Sznur samochodów ciągnie się przez kilka kilometrów.
Na zdjęciu: zakopianka w Rdzawce. fot. Nowytarg24.tv
Najazd turystów oraz obowiązujący od kilku tygodni ruch wahadłowy nieopodal cmentarza parafialnego w Klikuszowej spowodowały gigantyczne utrudnienia na górskim odcinku zakopianki. W efekcie pięciokilometrowy odcinek z Rdzawki do Klikuszowej pokonuje się w godzinę, natomiast podróż z Rabki-Zdroju do Nowego Targu w niecałe 80 minut. Nieco lepiej jedzie się w przeciwnym kierunku – przejazd z historycznej stolicy Podhala do uzdrowiskowej miejscowości zajmuje zmotoryzowanym 50 minut.
Warto dodać, że problematyczne prace drogowców w rejonie sygnalizacji świetlnej w Klikuszowej mają się na ukończeniu. Powstaje tam chodnik. Na czas jego budowy pracownicy musieli zająć jeden pas ruchu.
Komentarze