Kamery live
prognoza pogody

Z „tatą sową” na Spacer Przyrodniczy – w najbliższą niedzielę

14 marca 2019 20:03

NOWY TARG. To spotkanie formalnie zostało odwołane. W ruch poszły telefony, FB-ki, SMS-y. Z uwagi na katastroficzne prognozy pogody, Daniel Urbaniak – miłośnik ptaków, pasjonat przyrody, opiekun sowich rodzin, organizator Spacerów Przyrodniczych – w minioną niedzielę zrezygnował z narażania głównie dzieci na deszcz i wiatr.

Z „tatą sową” na Spacer Przyrodniczy – w najbliższą niedzielę

Te silne zjawiska atmosferyczne owszem pojawiły się, ale kilka godzin później. Na miejsce spotkania przewodnik przyszedł, aby osobiście przeprosić tych, do których odwołanie nie dotarło. A było ich  całkiem sporo – ok. 20 osób. Skoro jednak warunki okazały się nie tak tragiczne – grupa poszła w las. I to nawet niedaleko, już kilkanaście minut spaceru wystarczyło, aby dotrzeć do pierwszej „lodówki”.

Wystarczy umieć patrzeć i wiedzieć czego się szuka, aby część ptasich tajemnic przestała być tajemnicami. Bo sów, ponieważ to na nich skupiła się głównie uwaga prowadzącego, nie szuka się na gałęziach czy na nieboskłonie. Tropienie przypomina bardziej szukanie grzybów. Kluczem do sukcesu jest bowiem odnalezienie pod drzewem przynajmniej jednej „wypluwki”. Co to jest? Niestrawione resztki pokarmu, które sowy, ale i inne ptaki, np. bociany – wypluwają. I Pan Bóg tak to wszystko sprawił, że w żołądku drapieżnika kostki ofiary  są „owijane” w miękkie elementy np. sierść i mogą zostać usunięte na zewnątrz bez okaleczenia przewodu pokarmowego.

Wystarczy również spotkać wiewiórkę, aby wiedzieć, że w tym rejonie nie ma szans spotkać większych okazów sowich gatunków np. puszczyka. Wiewiórki to ich przysmak. Są wiewiórki  – nie ma puszczyka… Najmłodsi przyrodnicy mogli przymierzyć strój maskowniczy, który przypomina barwy ochronne snajpera. To oczywiście nie oszuka sowy, ona wyczuje obecność człowieka słuchem – potrafi przecież polować w „egipskich ciemnościach – na inne zwierzęta jednak wystarczy.

A jak stwierdzić czy  w danej dziupli zamieszkuje sowa?  Wystarczy delikatnie podrapać po drzewie, aby zaniepokojony właściciel mieszkania wysunął głowę, aby sprawdzić, czy to przypadkiem kuna nie próbuje wchodzić na obiad bez zaproszenia. Tych i wielu innych ciekawostek z życia ptaków słucha się naprawdę z wielką przyjemnością.

Najbliższe spotkanie już przy zapowiadanej pięknej i ciepłej pogodzie – w niedzielę, 17. marca o godz. 14., na parkingu przy „Rancho LOT”. I być może uda się (jeśli warunki na to pozwolą), aby dzieci  własnoręcznie dokonały analizy wypluwki. Tym sposobem będą mogły zapoznać się z jadłospisem  tych wspaniałych ptaków. 

Organizator spacerów serdecznie zaprasza do grona miłośników dzikiej przyrody i wszelkiego ptactwa.

(asz)

Anna Szopińska 14.03.2019
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również