– Funkcjonariusze szczególną uwagę zwracali na bezpieczeństwo osób podróżujących jednośladami. Kontrolowana była prędkość z jaką poruszają się motocykliści, respektowanie przez nich przepisów ruchu drogowego, a także stan techniczny ich pojazdów. Dużą uwagę policjanci skupiali także na wzajemnej relacji kierowca samochodu i motocykla – informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

W niedzielę 8 maja na drodze krajowej K-47 w Zakopanem policjanci zatrzymali od kontroli motocykl marki husqvarna. 25-letni kierowca z powiatu tatrzańskiego nie posiadał odpowiednich uprawnień do prowadzenia tego pojazdu. Policjanci sprawę skierowali do sądu.

– Przypominamy, że za powyższe wykroczenie grozi kara grzywny oraz orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów. Taki zakaz może być orzekany na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Ponadto wysokość grzywny na poziomie 1500 zł jest najmniejszą kwotą, jaka może być nałożona. W rzeczywistości kwota ta będzie się wahała w przedziale od 1500 zł do aż 30000 zł, bo taka jest od 1 stycznia 2022 najwyższa kwota grzywny, jaką może nałożyć sąd – zaznacza Roman Wieczorek.

Kolejnym z zatrzymanych przez zakopiańską drogówkę okazał się 38-latek z województwa śląskiego, który jechał motocyklem marki honda mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

– Art. 244. Kto nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu (…), prowadzenia pojazdów (…), podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – przypomina karę grożącą za złamanie sądowego zakazu Roman Wieczorek.

fot. Policja Zakopane