Kamery live
prognoza pogody

Wygrana na koniec. Teraz czas już na mecze o stawkę.

6 września 2018 22:13
W swoim ostatnim meczu sparingowym hokeiści Tatryski Podhala Nowy Targ pokonali 4:0 na własnym lodowisku Spiską Nową Wieś. Tym samym „Szarotki” zrewanżowały się Słowakom za porażkę sprzed tygodnia na ich lodzie 1:3.
Wygrana na koniec. Teraz czas już na mecze o stawkę.

Wynik meczu w 5 min otworzył Oskar Jaśkiewicz, strzałem spod linii niebieskiej. Na 2:0 podwyższył w 12 min Krzysztof Zapała. „Szarotki” grały wówczas w liczebnej przewadze, a asystę drugiego stopnia zaliczył przy tym trafieniu Przemysław Odrobny. W drugiej tercji do bramki przyjezdnych trafił, po ładnej indywidualnej akcji Mateusz Michalski, a w trzeciej odsłonie wynik meczu ustalił – ponownie podczas gry Podhala z przewagą jednego zawodnika – Dariusz Gruszka. Odnotować trzeba też niewykorzystany przez Łukasza Siutego rzut karny 39 min.

Oczywiście cieszy wygrana, ale przede wszystkim to, że zagraliśmy na „zero” z tyłu. Bardzo zależało nam na tym aby wygrać ten ostatni sparing i w dobrych nastrojach zacząć ligę. To nam się udało. Z drugiej strony wiemy że jeszcze w naszej grze jest sporo mankamentów. Mamy tydzień by dopracować pewne detale. Myślę, że musimy popracować przede wszystkim nad skutecznością. Przed nami ciekawy, ale i wymagający sezon. Wiemy, że oczekiwania wobec nas są spore, a szczególnie presja ciążyć będzie na zawodnikach takich jak ja, którzy po kilku latach wracają do klubu. Ja jednak osobiście lubię grać pod presją – podkreślił gracz Podhala, Rafał Dutka .

Zadowolony z postawy zespołu był trener Tomek Valtonen. – Przede wszystkim chłopcy grali z dużym zaangażowaniem. To przełożyło się na wygrane pojedynki „jeden na jeden” i sporą ilość okazji. Dobrze graliśmy jako zespół. Każda formacja realizowała swoje zadania. Do poprawy jest gra w przewadze i osłabieniu. Nad tym będziemy mocno pracować przez ten ostatni tydzień jaki został do ligi – przyznał szkoleniowiec „Szarotek”.

W szeregach Podhala po raz pierwszy zagrał testowany Fin Ali Liikanen. Drugie spotkanie zaliczył Amerykanin polskiego pochodzenia Luk Znosko, a siódme Łotysz Miks Lipsbergs. Żaden z nich swoją grą nikogo na kolana nie powalił. Raczej trudno uważać ich za realne wzmocnienie zespołu.

Valtonen daleki był jednak od krytycznych uwag pod kątem tej trójki, choć też dał do zrozumienia, że pole manewru w kwestiach wyboru obcokrajowców jest praktycznie zerowe.

W kwestiach transferów jest jak z zakupem samochodu. Wchodzisz do salonu i marzy Ci się Ferrari. Nie masz jednak tyle pieniędzy, więc kupujesz to na co Cię stać, bo przecież czymś jeździć musisz – podkreślił Valtonen.

Sezonu ligowy „Szarotki” zainaugurują za tydzień, meczem na własnym lodowisku z zespołem z Torunia.

TatrySki Podhale Nowy Targ – Spiska Nowa Wieś 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)

Bramki: 1:0 Jaśkiewicz (Guzik, Liikanen) 5, 2:0 Zapała (Gruszka, Odrobny) 12, 3:0 Michalski (Liikanen) 30, 4:0 Gruszka (Dziubiński) 41.

Podhale: Odrobny (od 32 do 33:11 B. Kapica) – Jaśkiewicz, Moksunen, Liikanen, Zapała, Guzik – Mrugała, Dutka, Lipsbergs, Dziubiński, Różański – Wajda, K. Kapica, Wielkiewicz, Neupauer, M. Michalski – Wsół, Wolski, Siuty, Znosko, Gruszka.

Maciej Zubek 06.09.2018
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również